W drugim dniu zawodów PŚ w łyżwiarstwie szybkim aż pięcioro Polaków zajęło miejsca w pierwszej dziesiątce. Najwyższe miejsce z naszych zajął Damian Zurek, który był szósty w biegu na 1000 m. Miejsce za nim w tej samej konkurencji zajął Marcin Kania. W biegu na 1000 m kobiet aż 3 Polki zameldowały się w "10". 7. miejsce zajęła Karolina Bosiek, 8. Andżelika Wójcik, a 9. Natalia Jabrzyk.
Bieg na 1000 m kobiet wygrała mistrzyni olimpijska Miho Takagi. Japonka miała czas 1:14,80 wyprzedziła kolejne zawodniczki o ponad 1,5 s. Kolejne 3 zawodniczki zmieściły się natomiast w tylko 0,06 s. Drugie miejsce zajęła Chinka Mei Han, która o 0,02 s wyprzedziła kolejną Japonkę Rio Yamadę. Ona z kolei była szybsza o 0,03 s od Holenderki Suzaznne Schulting. Piąte miejsce zajęła amerykańska weteranka i wciąż aktualna rekordzistka świata - Brittany Bowe, szóste zaś Czeszka Nikola Zdrahalova. Karolina Bosiek straciła do niej tylko 0,04 s i zanotowała najlepsze miejsce w tym sezonie PŚ. Andżelika Wójcik straciła do Karolini 0,26 s, a Natalia Jabrzyk 0,42. Czołową dziesiątkę zamknęła Belgijka Isabelle van Eist.
Wśród mężczyzn ku zaskoczeniu nikogo po raz kolejny wygrał niepokonany w tym sezonie na 1000 metrów Jordan Stolz. Amerykanin czasem 1:08,42 pobił rekord toru w Tomaszowie i o 0,36 s wyprzedził Kjelda Nuisa. Holender z kolei o kilka setnych wyprzedził trzeciego Chińczyka Zhongyan Ninga i czwartego Amerykanina Coopera McLeoda. Piąte miejsce zajął Holender Joep Wennemars. Damian Żurek stracił do Stolza 0,89 s i zajął najlepsze w tym sezonie PŚ szóste miejsce w wyścigu na 1000 m. Marcin Kania stracił 0,2 s do Żurka i zajął miejsce tuż za nim. Niezły występ zanotował też Piotr Michalski, który z czasem 1:10,03 zajął 13. miejsce.
Warto podkreślić jeszcze występ Vladimira Semirunniyego, który wygrał wyścig na 5000 m w grupie B bijąc rekord toru! Czas– 6:17, 90 dałby drugie miejsce w grupie A! Szybciej od Władka pobiegł w tamtej grupie tylko Norweg Sander Eitrem, który czasem 6:16,62 odebrał Polakowi rekord toru. Gorszy czas miał m. in. drugi w grupie A Włoch Davide Ghiotto, który niecały miesiąc temu pobił rekord świata na 10 000 m.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz