Konkurs Pucharu Świata kobiet w Klingenthal zakończył się zdecydowanym triumfem Niki Prevc. Słowenka potwierdziła znakomitą formę, wygrywając z wyraźną przewagą nad rywalkami. W zawodach wystąpiła również jedyna Polka, Anna Twardosz, która uplasowała się na 25. miejscu.
Od pierwszej serii było jasne, że to Nika Prevc rozdaje karty na skoczni w Klingenthal. Liderka zawodów zgromadziła łącznie 294,1 punktu i nie dała szans konkurentkom. Drugie miejsce zajęła Japonka Nozomi Maruyama (290,1 pkt), która do samego końca próbowała dotrzymać kroku Słowence, jednak różnica punktowa okazała się zbyt duża. Na najniższym stopniu podium stanęła Norweżka Anna Odine Stroem z notą 272,4 pkt.
Tuż za czołową trójką uplasowały się reprezentantki Niemiec – Selina Freitag oraz Agnes Reisch, co gospodarze mogli odebrać jako solidny, choć nie do końca satysfakcjonujący wynik. W czołowej dziesiątce nie zabrakło także przedstawicielek Japonii, Austrii i Stanów Zjednoczonych, co tylko potwierdziło międzynarodowy charakter rywalizacji na wysokim poziomie.
Z perspektywy polskich kibiców najważniejszy był występ Anny Twardosz. Polka uzyskała 207,1 punktu, co dało jej 25. miejsce i kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Choć nie był to rezultat, który pozwalał myśleć o czołówce, występ w Klingenthal można uznać za solidny krok w stronę stabilizacji formy i regularnego meldowania się w finałowych seriach konkursów.
Konkurs w Klingenthal potwierdził dominację Niki Prevc w obecnym sezonie oraz pokazał, jak wyrównana i wymagająca jest rywalizacja w kobiecym Pucharze Świata. Dla Anny Twardosz był to kolejny cenny start, który może zaprocentować w kolejnych zawodach cyklu.
Źrodło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz