Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
Drugi konkurs na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle Polacy mogą uznać za najbardziej udany w sezonie. Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, a Piotr Żyła siódme, był nawet drugi po I serii. Zwyciężył Domen Prevc, lecz Ryoyu Kobayashiemu zabrakło naprawdę niewiele!
Siedmiu Polaków weźmie udział w niedzielnym konkursie Pucharu Świata na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Kwalifikacji nie przebrnęli Adam Niżnik, Jakub Wolny i - sensacyjnie - Dawid Kubacki, a najlepszy był Domen Prevc.
Domen Prevc wygrał zawody PŚ w skokach narciarskich w Wiśle. Słoweniec wyprzedził Niemca Phlippa Raimunda i Japończyka Ryoyu Kobayashiego. Najlepiej z Polaków spisał się Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce.
Ryoyu Kobayashi okazał się najlepszy w kwalifikacjach do konkursu głównego w Wiśle, ale nie ta informacja była dziś najważniejsza. Kamil Stoch zajął 51. miejsce w kwalifikacjach i nie zobaczymy go jutro w konkursie głównym. Zabrakło 0,5 punktu do innego Kobayashi - Sakutaro. Do konkursu weszło za to pięciu innych Polaków.
Nika Prevc nie zwalnia tempa. Młoda Słowenka ponownie pokazała pełnię możliwości, pewnie wygrywając konkurs Pucharu Świata kobiet w Wiśle. Jej skoki na 128 i 130 metrów dały imponujące 259,7 pkt – wynik poza zasięgiem rywalek. Na podium znalazła się także druga Słowenka, Nika Vodan, co tylko potwierdza absolutną dominację reprezentantek Słowenii. Trzecia była Norweżka Eirin Maria Kvandal.
Anna Odine Stroem pokazała klasę w konkursie Pucharu Świata w Wiśle, zwyciężając po dwóch skokach na 127 i 124,6 m. Niestety, polskie skoczkinie nie zaliczą tego weekendu do udanych – najlepsza z nich, Anna Twardosz, uplasowała się na 20. miejscu, a Pola Bełtowska zajęła dopiero 37. lokatę.
Dziś po południu rozpoczyna się długi weekend ze skokami narciarskimi na obiekcie imienia Adama Małysza! Jako pierwsze na skoczni o rozmiarze 134 metrów zaprezentują się kobiety. W kwalifikacjach do konkursu z cyklu Pucharu Świata najlepsza okazała się Anna Odine Stroem. W zawodach zaplanowanych na godzinę 17:15 wystąpią dwie Polki. Sensacją okazała się dyskwalifikacja czołowej zawodniczki cyklu - Słowenki Niki Prevc.
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) uchylił zakaz startów dla rosyjskich i białoruskich narciarzy. To przełomowa, ale kontrowersyjna decyzja, która wstrząsnęła światem sportów zimowych na kilka dni przed zawodami Pucharu Świata w biegach narciarskich i kombinacji norweskiej w Trondheim oraz  skokach narciarskich w Wiśle. Norwescy działacze mówią o „rozczarowaniu”, politycy - o „błędzie”, zaś Rosjanie świętują triumf, zapowiadając, że „wracają”.
W Wiśle rusza grudniowa część Pucharu Świata, a PZN ogłosił szeroki skład Polek i Polaków na domowe konkursy.
Nika Prevc po raz pierwszy w tym sezonie wygrywa zawody pucharu świata. Słowenka okazała się najlepsza na dużej skoczni w Falun. Drugie miejsce zajęła liderka PŚ - Nozomi Maruyama, a trzecie Norweżka Eirin Maria Kvandal. Anna Twardosz zajęła 30. miejsce
Silny wiatr ponownie zakłócił skoki narciarskie w Ruce. Niedzielne kwalifikacje do konkursu indywidualnego Pucharu Świata zostały odwołane, ponieważ od rana warunki na skoczni były zbyt niebezpieczne.
Silny wiatr przerwał konkurs Pucharu Świata w Ruce. Kacper Tomasiak zajął 18. miejsce w jedynej serii. To najlepszy wynik Polaka w trudnych warunkach na fińskiej skoczni.
Silny wiatr pokrzyżował piątkowe skoki w Ruce, zmuszając organizatorów do zmian w programie Pucharu Świata. Nowy harmonogram na sobotę ma pozwolić bezpiecznie rozegrać trening, kwalifikacje i konkurs indywidualny na skoczni Rukatunturi.
Znakomicie spisały się Polski w konkursie PŚ na skoczni normalnej w Falun. Anna Twardosz zajęła 10., a Pola Bełtowska 14. miejsce. Dla obu to rekord ich kariery. Swoją dominację potwierdziła Nozomi Maruyami, która kolejny raz w tym sezonie pewnie wygrała. Dziś Japonka wyprzedziła Słowenkę Nikę Prevc i Austriaczkę Lisę Eder.
Podobnie jak wczoraj na normalnym obiekcie, tak dzisiaj na dużym w Falun zawody PŚ wygrywa Stefan Kraft. To już 47. jego zwycięstwo w PŚ. Drugie miejsce, także jak wczoraj zajął Słoweniec Anże Lanisek, a trzecie młody Austriak Stephan Embacher. Polacy skakali dziś raczej średnio - czterech awansowało do drugiej serii, a najwyższe miejsce, 15. zajął Kacper Tomasiak.