Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij
To był pokaz siły Helwetów i wyścig nerwów do ostatnich metrów legendarnej trasy Saslong. W zjeździe Pucharu Świata w Val Gardena Franjo von Allmen odniósł jedno z najważniejszych zwycięstw w karierze, wyprzedzając o zaledwie 0,30 s Marco Odermatta. Trzecie miejsce uratowało honor gospodarzy – Florian Schieder wskoczył na podium ku uciesze włoskich kibiców.
Emocje do ostatnich metrów, minimalne różnice czasowe i nazwiska, które elektryzują kibiców - tak wyglądał zjazd kobiet Pucharu Świata w Val d’Isere. Cornelia Huetter potwierdziła mistrzowską formę, wygrywając zawody, ale podium miało wyraźnie międzynarodowy i symboliczny wymiar. Tu liczyła się każda setna sekundy, a legenda znów zapukała do drzwi historii.
Sensacyjny triumf Jana Zabystřana w supergigancie Pucharu Świata w Val Gardenie. To pierwszy w historii zwycięski start czeskiego narciarza w zawodach mężczyzn, a 29-latek pokonał dominatora Marco Odermatta. Historyczny sukces dla Czech i przełomowy moment w alpejskim narciarstwie.
We włoskiej Val Gardenie odbył się kolejny zjazd w ramach alpejskiego pucharu świata. Wygrał Szwajcar Marco Odermatt przed swoim rodakiem Franjo von Allmenem i Włochem Dominikiem Parisem.
We francuskim kurorcie Courchevel rozegrano dziś nocny slalom kobiet zaliczany do alpejskiego pucharu świata. Wygrała, po raz 5. z rzędu w tej konkurencji, a 106. w ogóle Mikaela Shiffrin. Amerykanka wyprzedziła Szwajcarkę Camille Rast i Niemkę Lenę Duerr. Polki nie startowały.
Jeszcze niedawno wszystko było jasne: igrzyska olimpijskie w 2026 roku w Mediolanie i Cortinie miały być ostatnim aktem jednej z największych karier w historii narciarstwa alpejskiego. Tymczasem 41-letnia Lindsey Vonn po znakomitym weekendzie w St. Moritz udowodniła, że nie tylko nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, ale znów dyktuje warunki w Pucharze Świata.
We francuskim Val d'Isere rozegrano dziś kolejny slalom alpejskiego PŚ. Wygrał Norweg Timon Haugan przed Szwajcarem Loiciem Meillardem i kolejnym Norwegiem, Henrikiem Kristoffersenem. Polacy nie startowali.
W Szwajcarskim Sankt Moritz odbył się pierwszy w tym sezonie supergigant zaliczany do alpejskiego pucharu swiata. Wygrała go niespodziewanie Alice Robinson. Nowozelandka wyprzedziła Francuzkę Romane Miradoli i Włoszkę Sofię Goggię. Maryna Gąsienica Daniel zajęła 28. miejsce.
"Po prostu bądź uważny i nie rób najdrobniejszych błędów". Tak brzmiała porada, którą otrzymał lider pierwszego przejazdu giganta w Val d'Isere, Austriak Stefan Brennsteiner. Minimalna nieuwaga w środku trasy spowodowała jego spadek na 5. miejsce, a błąd rywala najlepiej wykorzystał Loic Meillard.
W szwajcarskim Sankt Moritz odbył się dziś drugi w tym sezonie zjazd alpejskiego pucharu świata. Po wczorajszym zwycięstwie weteranki, Lindsey Vonn, dziś powiało młodością, gdyż wygrała 22-letnia Emma Eicher. Niemka wyprzedziła 2 legendy zjazdu: Vonn i Włoszkę Sofię Goggię. Nikola Komorowska zajęła 52. miejsce.
W szwajcarskim Sankt Moritz rozegrano dziś pierwszy w tym sezonie pucharu świata zjazd kobiet. Wygrała go w wielkim stylu legenda tej konkurencji - Lindsey Vonn. Amerykanka wyprzedziła 2 Austriaczki: Magdalenę Egger i Miriam Puchner. Nikola Komorowska, która debiutowała dziś w PŚ zajęła 56. miejsce.
Michelle Gisin uległa poważnemu wypadkowi na treningu w St. Moritz. Została przetransportowana helikopterem i czeka ją operacja szyi. To kolejny cios dla szwajcarskiej kadry alpejek.
Maryna Gąsienica-Daniel przyjeżdża do St. Moritz w doskonałej formie po serii równych występów w slalomie gigancie. Tym razem czeka ją supergigant -  pierwszy w tym sezonie dla wszystkich zawodniczek - którego start zaplanowano 14 grudnia o godzinie 10:45 w szwajcarskim kurorcie.
Duże emocje towarzyszły dziś gigancistom podczas zmagań w ramach Pucharu Świata w amerykańskim Beaver Creek. Ostatecznie najlepszy okazał się faworyt - Marco Odermatt, ale zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Drugie miejsce sensacyjnie zajął specjalista od slalomu - Włoch Alex Vinatzer. Trzeci był doświadczony Norweg Henrik Kristoffersen. W drugim przejeździe doszło do kilku ciekawych przetasowań.
Niedzielny gigant w Tremblant przyniósł sporą dawkę emocji i technicznego narciarstwa na najwyższym poziomie. Julia Scheib, która dzień wcześniej wyraźnie nie była sobą, tym razem pojechała dwa równe, mocne przejazdy i sięgnęła po swoje drugie zwycięstwo w sezonie Pucharu Świata 2025/26. Austriaczka w finale odrobiła stratę z pierwszego przejazdu i pewnie pokonała rywalki. Po pierwszej odsłonie rywalizacji prowadziła Alice Robinson, liderka klasyfikacji gigantowej. Jej przewaga nad Scheib wynosiła jedynie 0,16 sekundy, co przy trudnych warunkach oznaczało konieczność perfekcji w drugim przejeździe. Tę jednak zachowała tylko Austriaczka.