Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

PŚ w Hochfilzen. Dwie Polki z punktami. Zwycięstwo Jeanmonnot

Maciej Tryboń Maciej Tryboń 15:51, 12.12.2025 Aktualizacja: 15:51, 12.12.2025
Skomentuj Screen: TVP Sport Screen: TVP Sport

Leslie Jeanmonnot potwierdziła, że należy dziś do ścisłej światowej czołówki. Francuzka wygrała sprint w Hochfilzen po perfekcyjnym strzelaniu i mocnym biegu, wyprzedzając Marthe Kirkeeide oraz Annę Magnusson. Dla polskich kibiców najważniejszą wiadomością były jednak nie tylko punkty Natalii Sidorowicz i Anny Mąki, lecz także powrót Moniki Hojnisz-Staręgi do Pucharu Świata po 3,5 roku przerwy.

Jeanmonnot bezbłędna, pretendentki w pogoni

Jeanmonnot (19:59.4) była jedną z nielicznych zawodniczek, które na trudnej tyrolskiej strzelnicy wystrzelały komplet celów. Jej tempo biegowe wystarczyło do pewnego triumfu, mimo że Marthe Kirkeeide (+15.3) oraz Anna Magnusson (+16.1) prezentowały bardzo wysoki poziom. Norweżka pogrzebała szanse na zwycięstwo jednym błędem, natomiast Szwedka potwierdziła ustabilizowaną, wysoką formę.

Tuż za podium znalazła się bezbłędna Dorothea Wierer (+27.9), a w czołówce sklasyfikowano również Aitę Baserga, Camille Bened czy Vanessę Voigt. Sprint w Hochfilzen pokazał wyraźnie, że w tym sezonie o podium walczyć będzie wyjątkowo szeroka grupa zawodniczek.

Dwie Polki w trzydziestce. Wielki powrót Hojnisz-Staręgi

Najlepszym polskim wynikiem dnia może pochwalić się Natalia Sidorowicz, która zajęła bardzo dobre 20. miejsce (+1:10.2) po jednym błędzie. Anna Mąka również zaprezentowała solidny występ – czyste strzelanie dało jej 35. miejsce (+1:33.5).

Mniej udany dzień miała Kamila Żuk, kończąc sprint na 60. pozycji (+2:07.3). Najwięcej uwagi skupiła jednak Monika Hojnisz-Staręga, wracająca do rywalizacji w Pucharze Świata po 3,5 roku przerwy. Z jednym pudłem i stratą +2:13.1 uplasowała się na 61. miejscu, ale jej forma biegowa i pewność na trasie pozwalają patrzeć na kolejne starty z ostrożnym optymizmem.

Bieg pościgowy zapowiada się niezwykle emocjonująco – zwłaszcza w wykonaniu Sidorowicz i Mąki, które mają realne szanse na awans. Hochfilzen po raz kolejny przyniosło kibicom pełen wachlarz wrażeń, a powrót Hojnisz-Staręgi to jedna z najbardziej poruszających historii weekendu.

Źródło: Informacja własna

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%