W niespełna trzy miesiące po ustanowieniu nowego oficjalnego rekordu świata w długości lotu narciarskiego - 254,5 metra - Domen Prevc został uhonorowany w miejscu swojego historycznego lądowania na skoczni Letalnica bratov Gorišek w Planicy. Jak relacjonuje Siol.net, w hołdzie słoweńskiemu skoczkowi odsłonięto wyjątkową drewnianą rzeźbę, a jego nazwisko zostało wpisane na specjalnym pomniku rekordzistów Planicy.
Prevc w rozmowie z Siol.net podkreślił, że sukces to nie tylko indywidualny wysiłek, ale wynik współpracy z odpowiednimi ludźmi. - Na tej drodze ważne było wiele osób. Jeden zły wybór może wszystko przekreślić. Potrzebujesz trenerów, wsparcia, ludzi, którzy cię zmotywują – takich jak Matjaž Polak, który w odpowiednim momencie powie: "Weź się w garść’” - stwierdził 26-latek. Dodał też, że rekord nie oznacza końca drogi: - Myślę, że można jeszcze dalej. Codziennie pracujemy, każdy trening to poszukiwanie lepszych odczuć, lepszej formy psychicznej i fizycznej.