Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
Jeszcze niedawno wszystko było jasne: igrzyska olimpijskie w 2026 roku w Mediolanie i Cortinie miały być ostatnim aktem jednej z największych karier w historii narciarstwa alpejskiego. Tymczasem 41-letnia Lindsey Vonn po znakomitym weekendzie w St. Moritz udowodniła, że nie tylko nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, ale znów dyktuje warunki w Pucharze Świata.
Jeszcze pięć lat temu Karoline Simpson-Larsen opuszczała gabinet lekarski z wiadomością, która mogła zakończyć jej karierę. Nie przeszła obowiązkowego badania zdrowotnego i dostała zakaz startów. W miniony weekend ta sama zawodniczka stanęła na najwyższym stopniu podium zawodów Pucharu Świata, robiąc ogromny krok w stronę olimpijskiej reprezentacji Norwegii. Paradoksalnie, przełomem okazało się… odejście od obsesyjnie „zdrowej” diety.
W weekend poza rywalizacją najlepszych w Klingenthal Pucharze Świata w Ruce rywalizowała też druga liga skoków w Pucharze Kontynentalnym. W obydwu konkursach wygrali reprezentanci Norwegii, ale nas cieszy bardzo dobra postawa Klemensa Joniaka i niezła Aleksandra Zniszczoła.
W Lillehammer odbyła się kolejna runda Pucharu Świata w bobslejach i skeletonie. Linda Weiszewski dwukrotnie uplasowała się pod koniec drugiej dziesiątki. Słabiej zaprezentowali się Jakub Zakrzewski i Vladyslav Polyvach.
Domen Prevc nie dał rywalom żadnych złudzeń. Słoweniec dwoma dalekimi i równymi skokami zdeklasował konkurencję, a podium zdominowali reprezentanci Azji i Europy. Zawody przyniosły też solidne punkty Polakom, choć bez miejsca w czołówce.
Ostatni dzień Pucharu świata w łyżwiarstwie szybkim w Hamar przyniósł Polsce 3 kolejne podia. Drugie miejsca na 500 metrów zajęli bowiem Kaja Ziomek-Nogal i Damian Żurek. Natalia Jabrzyk wraz Marcinem Bachankiem wygrali sztafetę mieszaną. Podsumujmy cały ten dzień na torze w Hamar.
We francuskim Val d'Isere rozegrano dziś kolejny slalom alpejskiego PŚ. Wygrał Norweg Timon Haugan przed Szwajcarem Loiciem Meillardem i kolejnym Norwegiem, Henrikiem Kristoffersenem. Polacy nie startowali.
W Szwajcarskim Sankt Moritz odbył się pierwszy w tym sezonie supergigant zaliczany do alpejskiego pucharu swiata. Wygrała go niespodziewanie Alice Robinson. Nowozelandka wyprzedziła Francuzkę Romane Miradoli i Włoszkę Sofię Goggię. Maryna Gąsienica Daniel zajęła 28. miejsce.
Puchar Świata w saneczkarstwie przeniósł się za ocean. Druga runda została rozegrana w amerykańskim Park City. Jeszcze w 2025 roku kolejne zawody odbędą się za tydzień w Lake Placid.
W Cortinie d'Ampezzo odbyły się testowe zawody w snowboardowym slalomie gigancie równoległym przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi. Aleksandra Król-Walas i Oskar Kwiatkowski odpadli w ćwierćfinale i zajęli 8. miejsca.
Sobotnie sprinty stylem dowolnym w Davos przyniosły wiele emocji i kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Największą sensacją dnia było bez wątpienia odpadnięcie już na etapie ćwierćfinału Johannesa Hoesflota Klaebo. Norweg, który w ostatnich latach zdominował rywalizację w sprintach, nie zdołał awansować do półfinału pierwszy raz od... swojego debiutu w Drammen w 2016 roku. Zawody w Davos ostatecznie wygrał Lucas Chanavat, który jeszcze kilka tygodni temu nie mógł normalnie trenować ze względu na uraz, którego nabawił się we wrześniu. Drugie miejsce po pasjonującej walce na finiszu zajął Federico Pellegrino, a trzecie Norweg Oskar Opstad Vike. W rywalizacji kobiet zwyciężyła Jonna Sundling, która po analizie fotofiniszu pokonała Mathile Myhrvold. Podium uzupełniła Nadine Faehndrich.
Konkurs Pucharu Świata w Klingenthal przyniósł wyraźne zwycięstwo Domena Prevca. Słoweniec był najlepszy już po pierwszej serii i nie dał się dogonić w finale. Na podium stanęli także Stefan Kraft oraz Philipp Raimund, a w czołowej trzydziestce znalazło się kilku reprezentantów Polski.
W Hamar trwa drugi dzień zawodów pucharu świata w łyżwiarstwie szybkim. Kolejny raz znakomicie spisał się podczas niego Damian Żurek. Polak zajął bowiem drugie miejsce w biegu na 1000 m, przegrywając wyłącznie z fenomenalnym Jordanem Stolzem. Oto relacja z dzisiejszego dnia na torze w Hamar.
Konkurs Pucharu Świata kobiet w Klingenthal zakończył się zdecydowanym triumfem Niki Prevc. Słowenka potwierdziła znakomitą formę, wygrywając z wyraźną przewagą nad rywalkami. W zawodach wystąpiła również jedyna Polka, Anna Twardosz, która uplasowała się na 25. miejscu.
"Po prostu bądź uważny i nie rób najdrobniejszych błędów". Tak brzmiała porada, którą otrzymał lider pierwszego przejazdu giganta w Val d'Isere, Austriak Stefan Brennsteiner. Minimalna nieuwaga w środku trasy spowodowała jego spadek na 5. miejsce, a błąd rywala najlepiej wykorzystał Loic Meillard.