Sobotnie sprinty stylem dowolnym w Davos przyniosły wiele emocji i kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. Największą sensacją dnia było bez wątpienia odpadnięcie już na etapie ćwierćfinału Johannesa Hoesflota Klaebo. Norweg, który w ostatnich latach zdominował rywalizację w sprintach, nie zdołał awansować do półfinału pierwszy raz od... swojego debiutu w Drammen w 2016 roku. Zawody w Davos ostatecznie wygrał Lucas Chanavat, który jeszcze kilka tygodni temu nie mógł normalnie trenować ze względu na uraz, którego nabawił się we wrześniu. Drugie miejsce po pasjonującej walce na finiszu zajął Federico Pellegrino, a trzecie Norweg Oskar Opstad Vike. W rywalizacji kobiet zwyciężyła Jonna Sundling, która po analizie fotofiniszu pokonała Mathile Myhrvold. Podium uzupełniła Nadine Faehndrich.