Po kilku latach przerwy wróciła na skocznię z nową energią i spokojem, jakiego wcześniej jej brakowało. Kamila Karpiel – jedna z najbardziej utalentowanych polskich skoczkiń - szczerze opowiada o trudnej decyzji o odejściu ze sportu, o życiu i pracy w Norwegii, ale też o przeszłości i relacjach, które nie zawsze były łatwe. W rozmowie wspomina momenty zwątpienia, potrzebę odpoczynku i proces odbudowy siebie po sportowym kryzysie. Dziś mówi wprost - ta przerwa mnie uratowała. Dzięki niej zrozumiałam, kim jestem i czego naprawdę chcę. Teraz znów czuję radość z każdego skoku.
POWRÓT PO LATCH PRZERWY - Z NORWEGII NA POLSKIE SKOCZNIE.
SPORTOWA DOJRZAŁOŚĆ - „NIE MAM JUŻ PRESJI, SKACZĘ DLA SIEBIE”.
PRZESZŁOŚĆ I TRUDNE RELACJE - „NIE CHCĘ NIKOGO OSĄDZAĆ, ALE POTRZEBOWAŁAM CZASU, BY ODPUSZCZIĆ”.
NOWE CELE I MARZENIA - IGRZYSKA WCIĄŻ NA HORYZONCIE, ALE BEZ CIŚNIENIA.
ŚWIADOMOŚĆ I SPOKÓJ - „TA PRZERWA BYŁA NAJLEPSZĄ DECYZJĄ, JAKĄ PODJĘŁAM”.