W Winterbergu rozpoczęły się mistrzostwa świata w bobslejach i skeletonie. W drugiej z dyscyplin rozdano już komplet medali. Rywalizowano także w monobobach i dwójkach bobslejowych mężczyzn. Z naszych reprezentantów najlepiej zaprezentowała się Linda Weiszewski.
Pierwszą bobslejową konkurencją, w której rozdano medale były monoboby. Wystartowała w nich Linda Weiszewski. Po pierwszym z czterech ślizgów Polka zajmowała 20. miejsce. Później udało jej się awansować o jedno oczko na 19. pozycję. Wszystkie ślizgi Weiszewski pojechała na podobnym poziomie i spełniła plan, jakim był awans do finałowego przejazdu. Wygrała Laura Nolte, która pierwszego dnia miała 4. i 6. czas. W niedzielę Niemka zaliczyła świetny pościg po złoty medal, pokonując Elanę Meyers Taylor o 18 setnych. Brąz wywalczyła Lisa Buckwitz.
W dwójkach mężczyzn Polacy nie awansowali do czwartego ślizgu. Aleksy Boroń i Bartosz Sienkiewicz po pierwszym przejeździe byli na 26. miejscu, a potem awansowali na 25. i ostatecznie 24. pozycję. Radosław Sobczyk i Seweryn Sosna uplasowali się na 27. miejscu z najgorszym czasem ze wszystkich. Podium zajęli Niemcy: Francesco Friedrich, Adam Ammour i Johannes Lochner.
W skeletonie mieliśmy swojego reprezentanta, którym był Vladyslav Polyvach. Nasz skeletonista uzyskał najgorszy czas ze wszystkich 30 zawodników. Triumfował Christopher Grotheer z przewagą 23 setnych nad Mattem Westonem. Podium uzupełnił Yin Zheng. Wśród kobiet niespodziewanie wygrała 19-letnia Hallie Clarke. Kanadyjka wyprzedziła o 22 setne sekundy Kim Meylemans z Belgii. Brązowy medal zdobyła Hannah Neise z Niemiec. Odbyły się także zawody drużyn mieszanych. Dwa medale zdobyli Niemcy - złoty (Hannah Neise i Christopher Grotheer) i brązowy (Jacqueline Pfeifer i Axel Jungk). Srebro wywalczyli Brytyjczycy - Tabitha Stoecker i Matt Weston.
źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz