Marte Olsbu Roiseland wygrała kolejne zawody Pucharu Świata 2021/2022 - tym razem bieg pościgowy w Ruhpolding. Drugie miejsce zajęła Elvira Oeberg, a trzecie jej siostra Hanna. Nieźle spisały się nasze reprezentantki. Awans o 10 lokat zaliczyła Monika Hojnisz-Staręga. Punkty zdobyła też Kamila Żuk.
?php>?php>
?php>
fot. Dmitriy Yevenko/PZBiath?php>
Marte Olsbu Roiseland zastępuje w tym sezonie Tiril Eckhoff, jeśli chodzi o skuteczność w stawaniu na podium i zwycięstwach. Norweska biathlonistka do dzisiejszego biegu pościgowego w Ruhpolding przystępowała jako druga. Już po pierwszym bezbłędnym strzelaniu była blisko Elviry Oeberg - zwyciężczyni sprintu. Liderka klasyfikacji generalnej PŚ ostatecznie ani razu się nie pomyliła i z pełną kontrolą dowiozła do mety kolejny triumf tej zimy.
?php>Popis sił znów zaprezentowały siostry Oeberg - drugie miejsce zajęła Elvira, a trzecie Hanna. Starsza z sióstr awansowała na podium z jedenastej lokaty. Czwarta była Anais Bescond, a piąta Linn Persson. W czołowej dziesiątce niedzielnych zmagań uplasowały się też odpowiednio Dzinara Alimbekava, Dorothea Wierer, Julia Simon, Justine Braisaz-Bouchet oraz Lisa Theresa Hauser.
?php>?php>
Polki z punktami?php>
Po raz drugi z rzędu po punkty PŚ sięgnęły dwie Polki. Monika Hojnisz-Staręga była 31. w sprincie, choć tak naprawdę wystartowała jako 28 ze względu na wycofanie się z zawodów trzech rywalek, które się przed nią plasowały. 30-latka musiała biegać dwie karne rundy, ale awansowała na 21. miejsce. 35. była Kamila Żuk. Druga z naszych reprezentantek zaliczyła spadek w porównaniu z wynikiem sprinterskim. Powód? 4 karne rundy. Podopieczne Adama Kołodziejczyka i Agnieszki Cyl nieźle dziś pobiegły - Kamila miała 18., a Monika 26. czas biegu.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz