Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

W kadrze i doświadczenie, i młodość. Inauguracja sezonu tuż-tuż... już jutro!

. 09:22, 13.12.2023 Aktualizacja: 19:02, 11.10.2025
Skomentuj fot. PZN, archiwum fot. PZN, archiwum

Puchar Świata w snowboardzie alpejskim rozpoczyna się w grudniu i zakończy wiosną. Ten prestiżowy cykl zawita także do Polski – pierwszy raz w historii. 

Na start włoska Carezza (14.12.), potem Cortina (16.12.) – zaczynamy Puchar Świata w snowboardzie. Wielkie sportowe emocje i wielkie nadzieje na dobre wyniki naszych reprezentantów, których liderem jest mistrz świata Oskar Kwiatkowski. W tym sezonie na stokach zabraknie Aleksandry Król-Walas, bo spodziewa się narodzin dziecka. Ale mistrzynię zastąpić mają młodsze, równie utalentowane koleżanki z kadry: Olimpia Kwiatkowska, Weronika Dawidek, a także Maria Bukowska-Chyc.

U boku Oskara Kwiatkowskiego, w pierwszej reprezentacji, znalazł się Michał Nowaczyk. Choć zmiany w składach mogą się pojawiać – wszystko będzie zależeć również od rezultatów osiąganych przez naszych zawodników w Pucharze Europy.

– Potencjał jest duży, zaczekajmy do zawodów. Na pewno dojdzie stres oraz kilka innych czynników, które potrafią wybić z rytmu nawet najbardziej doświadczonych. Na chwile obecną dwóch zawodników z kadry B dostało szansę startu w najbliższych dwóch Pucharu Świata – mówi nam Oskar Bom, trener kadry narodowej.

Dobry występ i powołanie

Na inaugurację Pucharu Świata pojechał też – oprócz tych, którzy są na stałe w pierwszej reprezentacji – Andrzej Gąsienica-Daniel. Dla tego doświadczonego zawodnika będzie to powrót na najwyższy światowy sportowy poziom po kilku latach. – Będzie to dla mnie wielkie przeżycie. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę, że moja forma zwyżkuje – zapowiada. W ubiegłą sobotę (9.12.) był najlepszym reprezentantem Polski w Pucharze Europy. W niemieckim Goetschen – zajął 28. miejsce.

Powody do zadowolenia może mieć też Weronika Dawidek. 17-latka z Podhala zajęła 14. miejsce podczas pierwszego startu tego sezonu w Pucharze Europy. Co warto odnotować – już wcześniej – stawała na najwyższym podium tego cyklu... miała wtedy zaledwie 15 lat. Teraz przed nią szansa w Pucharze Świata, choć i w nim już debiutowała. – Na pewno włożyła dużo pracy w to, żeby się tutaj pojawić i pokazać z jak najlepszej strony. Życzę jej jak najlepiej – dodaje trener Oskar Bom.

Oczy kibiców zwrócone są na mistrza Oskara Kwiatkowskiego, bo ten będzie walczył o najwyższe cele. – Przygotowania przebiegły dobrze. Oskar jest gotowy do rywalizacji na najwyższym poziomie. Na pewno da z siebie wszystko, ale zaczekajmy do zawodów – ocenia trener.

Historycznie nad Wisłą

Na liście Włochy, Szwajcaria, Austria, Kanada, Niemcy, ale jest i Polska – to nie żart, bo pod koniec lutego (24-25.12.) w Krynicy, po raz pierwszy w historii, zostanie zorganizowany Puchar Świata w snowboardzie. To duże wyróżnienie. Zaprocentowały rewelacyjne wyniki sportowe m.in. Oskara Kwiatkowskiego i Aleksandry Król-Walas. Ponadto snowboard nad Wisłą cieszy się coraz większą popularnością. Trener nie ukrywa, że z jednej strony zawody przed własną publicznością będą dodatkową mobilizacją, z drugiej... może pojawić się stres.

– Natomiast podejdziemy do tego jak do każdych innych zawodów i mam nadzieję, że zawodnicy zmotywowani polską publicznością pokażą się w najlepszej strony – zapewnia szkoleniowiec naszych reprezentantów.

Transmisja czwartkowego (14.12.) konkursu o godz. 13.15 w Eurosporcie Extra. Zawody skomentuje Adam Probosz i Aleksandra Król-Walas.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%