Po czwartkowym zwycięstwie w sprincie Francuzka Lou Jeanmonnot powtórzyła ten wynik w dzisiajszym biegu pościgowym. Na drugim miejscu jej rodaczka - Julia Simon, a na trzecim liderka PŚ Franziska Preuss. 29. miejsce zajęła Kamila Żuk, a 35. Anna Mąka.
Na pierwszym strzelaniu swoje prowadzenie jeszcze powiększyła Jeanmonnot. Francuzka strzelała bezbłędnie a po jednej karnej rundzie zaliczyły Niemki Selina Grotian i Franziska Preuss. Na drugie miejsce wyszła więc Julia Simon, która traciła 34 sekundy do koleżanki z kadry. Grotian traciła już 46 s, a już ponad 50 kolejna Francuzka Jeane Richard i Preuss. Polki strzelały w kratkę. Kamila Żuk pudłowała dwukrotnie i spadła z 15. miejsca na 24. Spory awans, na 29. miejsce zaliczyła bezbłędna Natalia Sidorowicz. Po jednej karnej rundzie zaliczyły Anna Mąka i Joanna Jakieła, ale zajmowały miejsca w piątej dziesiątce.
Na drugim strzelaniu niemal wszystkie zawodniczki z czołówki strzelały bezbłędnie, więc nie zaszły praktycznie żadne zmiany. Jeanmonnot biegła najszybciej i cały czas powiększała swoją przewagę nad resztą o co najmniej kilka sekund na okrążeniu. Problemy ze strzelaniem miały za to Żuk i Sidorowicz, które popełniły po 2 błędy i spadły do piątej dziesiątki. Awansowała za to Anna Mąka, która strzelała bezbłędnie i zajmowała 32. miejsce po drugim strzelaniu. Joanna Jakieła także to strzelanie miała na 0 i zajmowała 46. Miejsce.
Trzecie strzelanie i trzeci raz bezbłędnie Lou Jeanmonnot. Znowu niemal cała czołówka strzelała bez błędów, pomyliła się tylko raz Selina Grotian, przez co spadła na 7. pozycję. Przed nią były jeszcze Simon, Richard, Preuss, Francuzka Oceane Michelon i Szwajcarka Amy Baserga. Polki tym razem dobrze strzelały, tylko raz pomyliła się Joanna Jakieła. Anna Mąka dzięki temu awansowała na 25. miejsce, Kamila Żuk była 30., a Natalia Sidorowicz 38.
Na czwartym strzelaniu w końcu pomyliła się liderka, ale jedna karna runda w niczym jej nie przeszkodziła. Julia Simon co prawda strzelała bezbłędnie, ale i tak wyszła 15 s za Jeanmonnot. Na ostatnim strzelaniu nie pomyliły się też Richard i Preuss i ze stratą 50 s wybiegły na 3. i 4. miejscu. Na kolejnych miejscach były Grotian ze stratą minuty i 18 s i Michelon tracąca już niemal 1,5 minuty. Kamila Żuk i Anna Mąka spudłowały po razie i wybiegły na ostatnie okrążenie na 31. i 37. miejscu. Natalia Sidorowicz spudłowała dwukrotnie, a Joanna Jakieła raz i zajmowały miejsca w piątej dziesiątce.
Zwyciężczyni sprintu powiększyła jeszcze tylko swoją przewagę i spokojnie wygrała po raz kolejny. Simon też spokojnie dobiegła na drugim miejscu, ostra walka toczyła się natomiast o ostanie miejsce na podium. Wyszła z niej zwycięsko liderka PŚ, a Richard musiała się już niemal tradycyjnie zadowolić czwartym miejscu. Swoją walkę z Niemką wygrała natomiast Michelon, która wyprzedziła Grotian i zajęła 5. miejsce. Kolejne świetne starty zaliczyły Szwajcarki – siódma dziś była Amy Baserga, a ósma Aita Gasparin. Niesamowity awans zaliczyła Lena Hoeki-Gross, która startowała jako 59., a skończyła na 14. miejscu. Świetny wynik zaliczyła też Norweżka startująca w barwach Belgii Lotta Lie, która był dziś bezbłędna i zameldowała się na mecie na 9. miejscu, przed wszystkimi reprezentantkami Norwegii.
Kamila Żuk na ostatniej rundzie awansowała na 29. miejsce. Dość niespodziewanie bardzo dobrze ostatnią rundę pobiegła Anna Mąka, awansowała o 2 pozycje i zajęła 35. miejsce. Pozostałe Polki niestety nie zmieściły się w punktującej "40". Sidorowicz skończyła 43., a Jakieła na 47. miejscu.
Najlepszy czas netto samego biegu pościgowego miała Julia Simon. 14 sekund gorszy miała Jeamonnot, a 24 s gorszy Heaki-Gross. Z Polek najlepszy, 34. czas miała Anna Mąka, pozostałe Polki miały niemal taki sam czas na miejsca 41-43. W samym biegu najszybsza była dziś jak zwykle Anamarija Lampic przed Justine Braizas-Buchet i Jeanmonnot. Nieźle biegły dzisiaj Żuk i Sidorowicz, które miały odpowiednio 21. I 26. czas samego biegu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz