Najlepsze narciarki alpejskie powróciły do La Thuile we włoskiej Dolinie Aosty po pięciu latach przerwy. Siódmy supergigant sezonu 2024/25 rozegrano w trudnych warunkach, ale mimo skróconej trasy rywalizacja dostarczyła wielu emocji. Zwyciężyła Emma Aicher, pokazując doskonałą formę.
Ze względu na niekorzystne prognozy organizatorzy zdecydowali się skrócić trasę, co sprawiło, że najlepsze zawodniczki pokonały ją w mniej niż minutę. Pomimo oblodzenia stoków zawody odbyły się zgodnie z planem, a niemiecka narciarka Aicher nie dała rywalkom szans.
Po starcie Federiki Brignone, która ruszyła na trasę z numerem 10, rywalizacja została nagle przerwana. Powodem był nagły wypadek – jeden z członków obsługi technicznej wymagał reanimacji. Dramatyczne sceny widoczne w transmisji telewizyjnej potwierdziły powagę sytuacji.
Na ten moment nie podano szczegółowych informacji na temat stanu poszkodowanego sędziego. Organizatorzy i służby medyczne zapewniły natychmiastową pomoc, a zawodniczki musiały długo czekać na wznowienie wyścigu.
[ZT]136928[/ZT]
Supergigant w La Thuile dostarczył nie tylko sportowych emocji, ale również chwil niepewności i troski o zdrowie członka obsługi. Kolejne informacje na temat jego stanu zdrowia powinny pojawić się wkrótce.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz