Ostateczna bitwa o igrzyska w curlingu. Zapowiedź turnieju w Kelowni

W Kelownie w Kanadzie od 5 do 18 grudnia 2025 roku odbywa się Turniej Kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich (TK) w curlingu, decydujący o ostatnich miejscach dla drużyn kobiet, mężczyzn i mikstów na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Mediolanie. W rywalizacji mężczyzn uczestniczy osiem drużyn, które nie zakwalifikowały się bezpośrednio, w tym reprezentacja Polski prowadzona przez skipa Konrada Stycha. Polska zyskała prawo startu w TK dzięki zajęciu drugiego miejsca w turnieju prekwalifikacyjnym.

Trochę historii

Curling pojawił się już na pierwszych zimowych igrzyskach olimpijskich w Chamonix w 1924 roku. Był tam jednak jedynie dyscypliną pokazową. Podobnie działo się aż 3-krotnie: w 1932 roku w Lake Placid, w 1988 roku w Calgary i w 1992 roku w Albertville. Dopiero od igrzysk w Nagano w 1998 roku curling, już na stałe, został oficjalnie konkurencją olimpijską. Do 2014 roku rozgrywano 2 konkurencje - drużynę kobiet i drużynę mężczyzn. Od igrzysk w Pjongczangu doszła jeszcze rywalizacja w mikście. Polscy curlerzy jeszcze nigdy nie zakwalifikowali się na igrzyska, ba nigdy nie grali jeszcze nawet w turnieju kwalifikacyjnym, ekipa Stycha stoi więc przed historyczną szansą.

8 drużyn, a tylko 2 miejsca

Do igrzysk zakwalifikowały się już: Włochy (gospodarze), Wielka Brytania (Szkocja), Kanada, Szwecja, Szwajcaria, Niemcy, Norwegia i Czechy. Wśród ośmiu uczestników turnieju wśród mężczyzn obok Polski są drużyny z Chin, Japonii, Korei, Holandii, Nowej Zelandii, Filipin i USA. Rozgrywki męskie rozpoczną się 6 grudnia pierwszą serią spotkań w grupie zasadznczej, a decydujące mecze zaplanowano na 10 i 11 grudnia. Na igrzyska pojadą tylko 2 najlepsze drużyny tego turnieju.

Uczestnicy Turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich i ich miejsca w rankingu.

Jak widzimy, niżej od naszej drużyny w rankingu jest tylko drużyna filipińska. To jednak nieco mylące, ponieważ Filipiny od niedawna reprezentuje drużyna naturalizowanych Szwajcarów, którzy nie zdążyli jeszcze wywalczyć dużo punktów do rankingu dla Filipin. O sile tej drużyny przekonała się już jednak drużyna Stycha podczas turnieju prekwalifikacyjnego, kiedy dość gładko uległa ekipie Pfistera. W rozegranym pod koniec października na mistrzostwach pankontynentalnych Pfister został jednak pokonany i przez Xu Xiaominga, i Yamaguchi Tsuyoshiego i Kim Soo-Hyuka. Jeszcze wyżej w klasyfikacji tego turnieju była drużyna amerykańska, ale inna niż tutaj. Najsłabszymi drużynami wydają się być z kolei Holendrzy i Nowozeladczycy. Będzie więc piekielnie ciężko o awans dla Polaków, ale ekipa Stycha pokonała już tyle sufitów w tym sezonie - awans z turnieju prekwalifikacyjnego, awans na MŚ i utrzymanie się w Dywizji A na mistrzostwach Europy, więc czemu nie zrobić tego ponownie?

Zasady turnieju

Najpierw odbędzie się runda zasadnicza, w której zespoły zagrają każdy z każdym. Następnie dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej rozegrają pierwszy mecz o bezpośredni awans do igrzysk, a przegrany tego meczu dostanie jeszcze jedną szansę, grając z trzecim zespołem o drugie miejsce dające kwalifikację.

Wygląda na to, że żadna polska telewizja nie pokaże turnieju. Będzie go można natomiast obejrzeć na oficjalnym kanale Międzynarodowej Unii Curlingowej - Curling Channel, który niestety jest płatny.

Terminarz Polaków:

6 grudnia, 18:00 : Polska vs Korea Południowa

6 grudnia, 04:00 : Polska vs Filipiny

7 grudnia, 23:00: Japonia vs Polska

8 grudnia, 18:00 : Polska vs USA

9 grudnia, 04:00 : Polska vs Holandia

9 grudnia, 23:00 : Chiny vs Polska

10 grudnia, 18:00  : Polska vs Nowa Zelandia

Mecze barażowe (jeśli awansują):

11 grudnia, 04:00  - Play-off Session 1

11 grudnia, 00:00  - Play-off Session 2