W Salt Lake City trwają pierwsze w tym sezonie zawody PŚ w łyżwiarstwie szybkim. Pierwszego dnia fantastycznie spisał się Damian Żurek, który na 1000 m pobił o ponad sekundę rekord Polski i zajął drugie miejsce.
Żurek pojechał w czasie 1:06,02 i przegrał tylko z genialnym Jordanem Stolzem. Trzecie miejsce zajął Holender Jenning de Boo. Swój rekord życiowy pobił także Marek Kania, ale wynik 1:07,30 dał mu to tylko 13. miejsce. W grupie B przyzwoicie spisał się Piotr Michalski, który z czasem 1:07,88 zajął 5. miejsce. Ósme miejsce zajął w niej natomiast młody Szymon Wojtakowski, który pobiegł tylko 0,13 s wolniej od Michalskiego.
1000 m kobiet
Na tym dystansie z naszych zawodniczek najlepiej zaprezentowała się Karolina Bosiek. Panczenistka Pilicy Tomaszów Mazowiecki czasem 1:14,51 pobiła swój rekord życiowy i zajęła 13. miejsce. 16. była Natalia Czerwonka z czasem 1:15,24, a 19. Iga Wojtasik, która czasem 1:16,04 pobiła swój rekord życiowy. 19. miejsce w grupie B zajęła Natalia Jabrzyk. Dystans ten zdominowały Holenderki. Aż 5 z nich zmieściło się w pierwszej dziesiątce. Wygrała Jutta Leerdam przed Femke Kok i Kanadyjką Beatrice Lamarche.
5000 m mężczyzn
Niestety, słaby występ zanotował Vladimir Semirunni, który zajął dopiero 19. miejsce w grupie B. Tak słaby występ bardzo komplikuje sprawę awansu na IO dla Władka. W pozostałych 3 startach będzie musiał się naprawdę spiąć, żeby uzyskać kwalifikację do Mediolanu. O zasadach kwalifikacji możecie przeczytać tutaj. Także w grupie B, 27. miejsce zajął Szymon Palka, a 35. Wojciech Gutowski.
Poziom rywalizacji na tym dystansie był wprost niewiarygodny. Już w grupie B fenomenalny wynik, zaledwie 2,7 s wolniejszy od RŚ uzyskał zaledwie 20-letni Austriak Alexander Farthofer. W grupie A natomiast sensacyjnie rekord świata pobił Timothy Loubineaud. Francuz uzyskał czas 6:00,23, co jest o 1,33 s lepszym wynikiem od poprzedniego RŚ na leżącego do Szweda Nilsa van der Poela. Drugie miejsce zajął Czech Metodej Jilek, a trzecie Norweg Sander Eitrem, obaj z nowymi rekordami życiowymi.
3000 m kobiet
W grupie B swój rekord życiowy aż o 6 sekund poprawiła 18-letnia Zofia Braun. 4:05,30 dało jej jednak dopiero 21. miejsce. Jeszcze niżej, bo na 23. miejscu w tej grupie uplasowała się Magdalena Czyszczoń. Grupę A z rekordem życiowym, wygrała Holenderka Joy Beune. Czas 3:53,69 jest zaledwie o 1,67 s wolniejszy od RŚ Martiny Sablikovej. Drugie miejsce zajęła Kanadyjka Valerie Maltais, a trzecie Norweżka Ragne Wiklund.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu sportsinwinter.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz