Alpejski PŚ w Kronplatz. Slalom gigant bis znów z dwiema Polkami (lista startowa)

Po pierwszych zawodach gigantowych pań w Kronplatz i dobrym występie Maryny Gąsienicy-Daniel, Polscy kibice, jak i sama zawodniczka z pewnością mają ochotę na więcej. Dobrze się składa, że już kolejnego dnia, a więc w środę, w Kronplatz odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata pań w gigancie. 

fot. Andrea Miola ©

Zastępstwo za Szpindlerowy Młyn

Wtorkowe zawody w slalomie gigancie w Kronplatz przyniosły 83 karierowe zwycięstwo dla Mikaeli Shiffrin, a dla Maryny Gąsienicy-Daniel jeden z lepszych wyników w karierze. Polka zajęła siódme miejsce, a więc po raz kolejny w tym sezonie uplasowała się w gronie wielkich mistrzyń. Spośród czołowej dziesiątki pierwszych zmagań w Kronplatz tylko Gąsienica-Daniel nie ma jeszcze na swoim koncie ani miejsca na podium ani wygranej. Wierzymy, że to tylko kwestia czasu. Kolejną okazją do poprawy osiągnięć będą zawody na tej samej trasie we środę. Znów zobaczymy w nich dwie reprezentantki Polski: wspomnianą już Marynę, a także Magdalenę Łuczak. Zmagania te zostały dodane do programu w zastępstwie za Szpindlerowy Młyn, w którym nie zobaczymy żadnego slalomu giganta, a jedynie dwa slalomy.

Łuczak wciąż czeka na sukces

Druga ze startujących w Kronplatz polskich zawodniczek nie może na razie doczekać się wielkich wyników w tym sezonie. W dziesięciu startach ani razu nie zdołała zakwalifikować się do drugiego przejazdu, choć kilka razy była dość blisko. W Sestriere w gigancie w pierwszym przejeździe zajęła ona 34. miejsce, a jej strata czasowa do 30. zawodniczki wyniosła 0,63 sek. Choć o jedno oczko niżej uplasowała się w Kranjskiej Gorze, to jedynie 0,14 sek. dzieliło ją od wymarzonego miejsca premiującego do drugiego przejazdu. W pierwszym przejeździe w Kronplatz znów się nie udało i  nawet gdyby nie upadła tuż przed metą, to jej przejazd raczej nie dałby jej kwalifikacji do drugiej rundy. Oby udało się w środę, bo młoda Polka w gigantach jeździ dość równo i stabilnie, a do szczęścia czasem brakuje naprawdę niewiele.

Maryna blisko dziesiątki

W klasyfikacji gigantowej po pierwszym gigancie w Kronplatz zaszła dość spora zmiana na czele i w drugim wyścigu w czerwonej koszulce liderki zobaczymy już Mikaelę Shiffrin. Niezbyt dobry występ stratą okupiła Marta Bassino, która spadła na drugie miejsce i traci do Shiffrin 49 punktów. Na dodatek bardzo zbliżyła się do niej Lara Gut-Behrami, która jest także w świetnej formie. Maryna Gąsienica-Daniel zbliżyła się natomiast do najlepszej dziesiątki i brakuje jej tylko 3 punktów do będącej na pozycji dziesiątek Pauli Moltzan.

Godzina rozpoczęcia pierwszego jak i drugiego przejazdu pozostaje niezmienna w stosunku do pierwszego dnia. Początek rywalizacji zaplanowano na 10:30, a rundy finałowej na 10:30. Maryna Gąsienica-Daniel tym razem pojawi się na trasie nieco wcześniej, bo z numerem 12. Magdalena Łuczak będzie natomiast 48. zawodniczką, którą będzie można obejrzeć w tych zawodach.

Lista startowa

Źródło: własne