?php>
Przed nami finałowa część światowego czempionatu w Słowenii. Z obiektu normalnego Srednja Skakalnica (HS102) zawodnicy przeniosą się na 138-metrową skocznię dużą. Zapoznają się z nią podczas oficjalnego treningu zaplanowanego na środowe popołudnie. Czy Bloudkova Velikanka okaże się równie szczęśliwa dla Biało-Czerwonych?
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Do pierwszych rozstrzygnięć na obiekcie dużym w Planicy doszło już u kobiet. W kwalifikacjach do środowego konkursu indywidualnego nie miała sobie równych Katharina Althaus. Reprezentantka Niemiec szybując na odległość 129 m wyraźnie zaznaczyła swoje aspiracje do czwartego złotego medalu na mistrzostwach świata. Awans wywalczyły dwie Polki: Kinga Rajda po skoku na odległość 105,5 m, a także Nicole Konderla za sprawą 112-metrowego rezultatu.
?php>Oficjalnym rekordzistą Bloudkovej Velikanki (HS138) jest Peter Prevc. Słoweniec ustanowił to osiągnięcie 142-metrowym wynikiem w marcu 2014 roku.
?php>Kraft będzie bronił tytułu?php>
Jedynie 0,4 punktu zabrakło Stefanowi Kraftowi do sięgnięcia po brązowy medal na skoczni normalnej. Choć prowadził po pierwszej serii rywalizacji, ostatecznie musiał uznać jednak wyższość rywali. W niewiarygodnym stylu zwyciężył wtedy obrońca tytułu, Piotr Żyła. W tej samej roli na obiekcie dużym wystąpi właśnie 29-letni Austriak. W 2021 roku w niemieckim Oberstdorfie obok niego na podium stanęli Norweg Robert Johansson oraz ówczesny reprezentant gospodarzy, Karl Geiger. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był czwarty Piotr Żyła.
?php>Na godzinę 17:30 w czwartek zaplanowano kwalifikacje, w których będzie mogło wystartować czterech spośród pięciu Polaków. Wybór najprawdopodobniej rozstrzygnie się między Pawłem Wąskiem, a Aleksandrem Zniszczołem, którzy podczas zmagań w pierwszej części światowego czempionatu uplasowali się w drugiej dziesiątce.
?php>W piątek rozpocznie się walka o medale w ramach konkursu indywidualnego, natomiast w sobotę skoczkowie zawalczą drużynowo, podczas ostatniej konkurencji w skokach.
?php>Kibice pokładają ogromne nadzieje w kolejnym krążku dla reprezentanta Polski. W konkursie indywidualnym na skoczni normalnej Piotr Żyła sięgnął po tytuł mistrza świata. Niewiele do medalu zabrakło również dwóm pozostałym Biało-Czerwonym. Dawid Kubacki i Kamil Stoch uplasowali się w czołówce rywalizacji, odpowiednio na piątej i szóstej lokacie. Podopieczni austriackiego szkoleniowca mogą więc powalczyć o najwyższe laury nie tylko w zmaganiach indywidualnych, ale i zespołowo.
?php>Oficjalny trening mężczyzn zaplanowano na godzinę 13:00.
?php>?php>Źródło: informacja własna
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz