Zamknij

Planica 2023. Czarne chmury nad trenerem Słowenek. "Sprawy nie idą we właściwym kierunku"

12:37, 06.03.2023 Łukasz Serba Aktualizacja: 12:37, 06.03.2023
Skomentuj

Zakończone już mistrzostwa świata w Planicy były udane dla ekipy gospodarzy. Słoweńcy wywalczyli bowiem aż trzy medale, w tym dwa złote. W dużo gorszych humorach mogą być z kolei tamtejsze skoczkinie narciarskie, które notują wyjątkowo słaby sezon. Według mediów z tego kraju, posada trenera Zorana Zupancica jest zagrożona.

Ailura, CC BY-SA 3.0 AT, CC BY-SA 3.0 AT, via Wikimedia Commons

Kompletna klęska Słowenek

Rywalizacja w Planicy okazała się klęską dla ekipy słoweńskich skoczkiń. W zawodach na normalnej skoczni (HS 102) najlepsza okazała się dopiero jedenasta Nika Kriznar. Na większym z obiektów (HS 138) było nieco lepiej, bo na piątym miejscu sklasyfikowano Emę Klinec. Zmagania drużynowe ekipa Zorana Zupancica ukończyła z kolei tuż za podium. Patrząc na wyniki z poprzedniego sezonu, kiedy to mistrzynią olimpijską w Pekinie została Ursa Bogataj, a brązową medalistką wspomniana Kriznar, wśród kibiców pojawił się spory zawód.

Sytuację pogarszają również kłopoty zdrowotne zawodniczek. W styczniu, podczas jednego z konkursów Turnieju Sylwestrowego w Ljubnie, Bogataj zerwała więzadła krzyżowe w kolanie. 27 - latka nie wyklucza, że nie wróci już do czynnego uprawiania skoków narciarskich. Kriznar z kolei wciąż odczuwa skutki urazu kostki, jakiego nabawiła się we wrześniu. Dodatkowo w pierwszej części domowego czempionatu zdobywczyni Kryształowej Kuli w sezonie 2020/21 zmagała się z grypą. Po zakończeniu minionej zimy narty na kołek zdecydowała się odwiesić z kolei utalentowana Jerneja Brecl.

Co dalej z Zoranem Zupancicem?

Mimo problemów, w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej sezonu 2022/23 znajdują się czwarta Ema Klinec jest czwarta oraz ósma Nika Kriznar. Wobec słabych rezultatów w najważniejszej imprezie sezonu, w kuluarach rozpoczęła się dyskusja na temat przyszłości Zorana Zupancica w roli pierwszego trenera. Portal Siol.net dotarł również do ciekawych informacji, dotyczących sytuacji wewnątrz drużyny. - Ema Klinec trenowała latem pod okiem szkoleniowców klubowych, Nika Kriżnar pracuje z kolei ze Stanem Balohem i Jurijem Tepesem ( obaj trenują słoweńskie juniorki - przyp.red). Wygląda na to, że sprawy nie idą we właściwym kierunku, więc po sezonie trzeba będzie przeprowadzić sporo rozmów na ten temat - czytamy.

Słoweński portal przypomniał również, że 47 - letni szkoleniowiec miał zrezygnować z piastowanej funkcji już minionej zimy. Powodem tego miała być rzekoma interesująca oferta z zagranicy. Spekuluje się również o ograniczonym zaufaniu zawodniczek wobec metod Zorana Zupancica.

źródło: siol.net

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%