Kacper Tomasiak coraz bliżej największego sukcesu w karierze. Młody polski skoczek zajął ósme miejsce w sobotnim konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal, a jego solidne skoki na 132,5 m i 128 m pozwoliły mu utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Już w niedzielę o godzinie 10:00 poznamy ostatecznego triumfatora tegorocznej edycji - Tomasiak stoi przed historyczną szansą.
Na skoczni Vogtland Arena (HS140) najlepszy okazał się Sandro Hauswirth, który uzyskał 134 m oraz 135,5 m i wyprzedził Roka Oblaka (141,5 m i 132,5 m) oraz Felixa Hoffmanna (134,5 m i 132 m). Dla Tomasiaka ósme miejsce nie było powodem do rozczarowania - Polak utrzymał równy poziom, mimo trudnych, zmiennych warunków i „loteryjnego” wiatru.
Sensacją pierwszej serii był rekordowy lot Domena Prevca - Słoweniec poszybował aż na 152. metr, bijąc nieoficjalny rekord obiektu. Chwilę później jednak został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Ten sam los spotkał Norwega Robina Pedersena.
W sobotnich zawodach w Klingenthal bardzo dobrze spisali się polscy skoczkowie. Do finałowej serii awansowało czterech reprezentantów Polski, w tym prowadzący w klasyfikacji generalnej Kacper Tomasiak. Oprócz niego solidne występy zanotowali również jego koledzy z kadry. Adam Niżnik, po skokach na odległość (131 m i 126,5 m), zakończył konkurs w czołowej dziesiątce, pokazując równą formę w obu próbach. Klemens Joniak skakał stabilnie – (126 m i 125,5 m) - co dało mu 23. miejsce, natomiast Jakub Wolny po próbach na (124,5 m i 122 m) uplasował się na 28. pozycji.
Poza finałem znaleźli się Andrzej Stękała, który uzyskał (119 m) i zajął 42. miejsce, Tymoteusz Amilkiewicz po skoku na (106 m) uplasował się na 55. pozycji, a Szymon Sarniak z wynikiem (102,5 m) zakończył zawody na 56. miejscu.
Polacy pokazali więc solidne przygotowanie przed finałowym konkursem cyklu, który odbędzie się już w niedzielny poranek. Wszystkie oczy będą skierowane na Kacpra Tomasiaka, który stoi przed szansą na historyczne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz