We wtorek Thomas Thurnbichler ogłosił skład reprezentacji Polski na weekendowe zmagania w Klingenthal. W Niemczech zabraknie Kamila Stocha, który uda się na spokojne treningi do Eisenerz. Na Vogtland Arenie ujrzymy pięciu reprezentantów Polski, w tym wracającego po dłuższej przerwie do Pucharu Świata Macieja Kota.
Głosy o tym, że Kamila Stocha może zabraknąć podczas zmagań w Niemczech, pojawiły się jeszcze podczas konkursów w Lillehammer, gdzie trzykrotny mistrz olimpijski ponownie spisywał się słabo. Zdaniem wielu kibiców i dziennikarzy Polak po prostu męczył się na skoczni i nie miałoby sensu, aby dalej brał udział w zmaganiach. Sam zawodnik też nie ukrywał bezradności i rozczarowania. - Nawet nie chcę o tym rozmawiać - mówił po piątkowych kwalifikacjach.
W niedzielę trener Thomas Thurnbichler ogłosił, że do Klingenthal pojedzie Maciej Kot, który ostatni raz w pucharowych zmaganiach startował w lutym. Z kolei do Pucharu Kontynentalnego odesłano Aleksandra Zniszczoła. Jak się okazało, to nie jedyna zmiana w kadrze na najbliższe zawody. W Niemczech zabraknie też Kamila Stocha, który ma udać się na swobodne treningi. Trenerzy zdecydowali, że w miejsce trzykrotnego mistrza olimpijskiego do Klingenthal pojedzie Andrzej Stękała.
– Kamil Stoch pojedzie w najbliższym czasie na dwudniowy obóz treningowy do Eisenerz, gdzie panują bardzo dobre warunki. W trakcie weekendu będzie miał przerwę, z kolei na początku przyszłego tygodnia odbędzie dwie sesje treningowe na skoczni w Zakopanem. Kamil potrzebuje w tej chwili większej liczby prób, w spokojnych warunkach. Podczas rywalizacji dochodzi stres, a do tego w Klingenthal może oddać maksymalnie dziewięć skoków. W trybie treningowym może skoczyć nawet 20 razy, bez nerwów. Zakładamy, że pojedzie do Engelbergu, jeżeli do tego czasu złapie dobrą formę – wyjaśnia Thurnbichler dla PZN
– Maciej Kot dołącza do zespołu, ponieważ przez całe lato skakał na wysokim poziomie, także jesienią. W minionym tygodniu trenował na śniegu na skoczni w Ramsau. Prezentował się tam dobrze i powtarzalnie. Postanowiliśmy zatem dać mu szansę. Andrzej Stękała pojedzie z nami do Klingenthal, ponieważ na ostatnim zgrupowaniu w Kranju skakał najlepiej i najrówniej spośród członków Kadry Narodowej B. Jest zmotywowany, prezentuje dobry poziom – uzasadnia Thurnbichler.
W Klingenthal – na 140-metrowym obiekcie – odbędą się dwa konkursy indywidualne mężczyzn. W nadchodzący piątek odbędzie się oficjalny trening, a także kwalifikacje do pierwszych zawodów.
źródło: PZN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz