?php>
Ostatni konkurs podczas LGP w Rasnovie padł łupem Vladimira Zografskiego, który jednocześnie umocnił się na pozycji lidera całego cyklu. Obok Bułgara na podium stanęło dwóch Szwajcarów. Drugie miejsce zajął Gregor Deschwanden, a trzeci był Remo Imhof. Dla 20- latka było to pierwsze miejsce na podium w karierze.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Dobrze wspominać obiekt Trambulina Valea Carbunarii będzie na pewno Vladimir Zografski (96 m, 97,5m), który zwyciężył dziś po raz trzeci w tegorocznym cyklu LGP. Wiele powodów do radości mają także Szwajcarzy. Gregor Deschwanden (95,5 m, 102 m), który wczoraj po raz pierwszy wygrał zawody letniego cyklu, dziś był drugi. Do zwycięzcy zabrakło mu jedynie 0,9 pkt. Trzeci był natomiast Remo Imhof (90 m, 96,5 m). Dla 20- letniego skoczka jest to premierowe podium w karierze. Czwarte miejsce zajął dziś Ren Nikaido (92 m, 92 m), a piątym miejscem zadowolić się musiał Słoweniec Mark Hafnar (90,5 m, 95 m).
?php>Dobry występ Juroszka i Wróbla?php>
Po dzisiejszym konkursie powody do zadowolenia mają także reprezentanci Polski. Kacper Juroszek (87 m, 93,5 m) zajął miejsce siedemnaste, a Marcin Wróbel (92 m, 89,5 m) osiemnaste. Nieco gorzej poradził sobie Klemens Joniak (84,5 m, 89 m), który był dwudziesty czwarty. Jarosław Krzak (86 m) i Adam Niżnik (84,5 m) niestety nie awansowali do drugiej serii konkursowej. Szczególnie dla drugiego z tej dwójki zawodników zawody w Rumunii nie były udane. We wczorajszym konkursie Adam Niżnik został zdyskwalifikowany.
?php>?php>Źródło: Informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz