Za nami pierwszy konkurs Letniego Grand Prix kobiet na skoczni im. Adama Małysza. W Wiśle zapunktowały dwie polskie skoczkinie - Nicole Konderla była 18. a Kinga Rajda 23. Dla tej pierwszej dzisiejsza rywalizacja miała wymiar szczególny, gdyż 20-latka zaliczyła najlepszy występ w karierze.
?php>?php>
?php>
fot. Anna Karczewska/PZN?php>
Słoweński dzień w Wiśle. Dobry start Polek?php>
Dzisiejsze zawody wygrała Słowenka Ursa Bogataj. Wzięło w nich udział zaledwie 33 skoczków, jednak w punktowanej "30" znalazła się m.in. Nicole Konderla, której skoki na odległości 102 m oraz 100,5 m pozwoliły na zajęcie 18. miejsce. Jak swój występ ocenia sama zainteresowana?
?php>- Skoki były w porządku. Warunki były do kitu. Jakby warunki się poprawiły to skoki od razu były dłuższe. W moim przypadku były one bardzo stabilne, zarówno ten pierwszy jak i drugi, mimo iż troszkę spóźniony, były fajne - skomentowała Polka.
?php>Dodajmy, że podczas pierwszej próby Polka miała delikatne problem przy lądowaniu, z którego wyszła jednak obronną ręką.
?php>?php>
Największy problem zażegnany??php>
- Jest progres, przede wszystkim w głowie. Nie ma takiej duzej różnicy między treningami, a zawodami, bo często zimą tak mi się zdarzało, że pierwszą i drugą serię treningową skakałam dobrze, a potem przychodziły kwalifikacje i ojoj, jadę do domu. Teraz się jednak wyrównało.
?php>?php>
Dodatkowy smaczek, mimo skąpej obsady?php>
Sobotni występ na skoczni im. Adama Małysza był dla zawodniczki z Goleszowa życiowym wynikiem. Polska skoczkini nie przykłada jednak do tego faktu szczególnej wagi.
?php>- Nie patrzę się na zajmowane miejsca. Może i jest to fajne, że gdzieś tam zaczynam się przedostawać do tej czołówki jak np. na 1 treningu (9. miejsce - przyp.red). To są na pewno takie fajne bodźce, ale nie koncentruję się na tym - dodała zawodniczka, której najlepszym wynikiem jak do tej pory było 19. miejsce wywalczone minionego lata w rosyjskim Czajkowskim.
Już jutro przed Nicole Konderlą kolejna szansa na wyśrubowanie życiówki. Start niedzielnego konkursu indywidualnego zaplanowano na 17:30. Rywalizację poprzedzi prolog (16:30).
?php>Z Wisły dla sportsinwinter.pl,
?php>Łukasz Serba
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz