Wielka niepewność i troska o Laurę Dahlmeier. Była niemiecka biathlonistka, dwukrotna mistrzyni olimpijska, uległa poważnemu wypadkowi podczas wspinaczki na szczyt Laila Peak w Karakorum, w Pakistanie.
Według informacji przekazanych przez jej menedżment, Dahlmeier została w poniedziałek około południa (czasu lokalnego) trafiona przez spadające kamienie na wysokości ok. 5700 metrów. Określono, że jest „co najmniej ciężko ranna”.
Z powodu ciągłego zagrożenia kolejnymi osuwiskami i bardzo trudnego dostępu, ratownicy nie byli w stanie dotrzeć do miejsca wypadku. Jedynie śmigłowiec zdołał przelecieć nad rejonem zdarzenia, jednak nie zauważono oznak życia.
W chwili tragedii Dahlmeier wspinała się w stylu alpejskim wraz z partnerką linową. To ona wezwała pomoc. Akcję ratunkową koordynuje międzynarodowy zespół, w którym pomagają doświadczeni alpiniści obecni w regionie.
Wieczorem we wtorek, z powodu zapadającej ciemności, poszukiwania zostały tymczasowo przerwane. Według władz pakistańskich mają zostać wznowione następnego dnia rano.
Dahlmeier od końca czerwca przebywała w Karakorum z grupą przyjaciół. 8 lipca zdobyła Great Trango Tower (6287 m), a Laila Peak miał być jej drugim celem.
W mediach społecznościowych sportowcy z całego świata przesyłają słowa wsparcia. „Wszyscy myślimy o tobie, Laura” – napisał Felix Loch, mistrz olimpijski w saneczkarstwie. Głos zabrali też Magdalena Neuner i Evi Sachenbacher-Stehle.
Laura Dahlmeier to nie tylko znakomita była zawodniczka, ale też doświadczona alpinistka. Jest licencjonowaną przewodniczką górską i ratowniczką górską. W listopadzie zdobyła Ama Dablam w Himalajach, ustanawiając rekord wejścia.
Po zakończeniu kariery sportowej w 2019 roku, w wieku 25 lat, działała jako komentatorka sportowa i poświęciła się wspinaczce.
Informacje dotyczące poszukiwań utytułowanej biathlonistki Laury Dalhmeier po wypadku w górach w Pakistanie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz