Zamknij

PŚ w Östersund. Kolejne zwycięstwo dla Niemców. Pierwsze punkty Guńki

23:34, 02.12.2023 Tomasz Lutek Aktualizacja: 23:35, 02.12.2023
Skomentuj Screen – TVP Sport Screen – TVP Sport

Phillip Nawrath zwyciężył w sprincie rozgrywanym w ramach biathlonowego Pucharu Świata. Drugie miejsce zdołał zająć Tariej Boe. Podium uzupełnił jego młodszy rodak Vebjoern Soerum. Najlepszy z reprezentantów Polski Jan Guńka zajął 37. miejsce i zdobył swoje pierwsze punkty w karierze.

Po emocjonującym biegu indywidualnym przyszedł czas, aby panowie zainaugurowali sezon biathlonowy w zmaganiach sprinterskich. Na liście startowej widniało aź 101 zawodników. Wśród nich nie zabrakło reprezentantów Polski: Konrada Badacza, Jana Guńki, Tomasza Jakieły i Andrzeja Nędzy-Kubińca.

Niemiecki monopol

Można powiedzieć, że reprezentanci Niemiec znaleźli tajemniczy patent na trasę w Östersund. W biegu indywidualnym triumfował Roman Ress i choć w sprincie lider klasyfikacji generalnej zawiódł, nasi zachodni sąsiedzi mieli powody do radości. W sobotnim sprincie najlepszy był Phillip Nawrath. Dla Niemca było to pierwsze w karierze zwycięstwo na tym poziomie. 30-latek nie popełnił żadnego błędu na strzelnicy i bardzo dobrze spisał się na trasie. Drugi czas uzyskał starszy z braci Boe, Tariej. Norweg również był bezbłędny, ale ze zwycięzcą przegrał 18,7 sek. Podium uzupełnił kolejny reprezentant kraju Fjordów – Vebjoern Soerum. Jego strata do triumfatora wyniosła na mecie 19,8 sek.

Czwartą lokatę zajął Sebastian Samuelsson. Reprezentant gospodarzy popisał się fantastycznym czasem biegu i pomimo dwóch karnych rund, jakie musiał pokonać zdołał otrzeć się o podium. Piąty był Johannes Dale-Skjevdal (1), szósty Endre Stroemsheim (0). W czołowej dziesiątce zmieścili się jeszcze Fabien Claude, Johannes Kuehn, Vetle Sjaastad Christiansen i Benedikt Doll. Odległe 18. miejsce zajął Johannes Thingnes Boe. Zwycięzca klasyfikacji generalnej z ubiegłego sezonu aż trzykrotnie pomylił się na strzelnicy i nie był w stanie zniwelować poniesionych strat. Biorąc pod uwagę, że Norweg całkowicie zdominował rywalizację w sprincie ostatnimi czasy, jego rezultat można uznać za sensacyjny.

Pozytywny start Guńki

Spośród reprezentantów Polski najlepiej poradził sobie Jan Guńka. 21-latek znakomicie spisał się na trasie i nawet pomimo dwóch niecelnych strzałów w stójce zajął ostatecznie 37. pozycję. Wynik ten zapewnił naszemu młodemu zawodnikowi pierwsze w karierze punkty w Pucharze Świata i pewny awans do niedzielnego biegu pościgowego. Niestety pozostałe rezultaty polskich biathlonistów nie były już tak dobre. Andrzej Nędza-Kubiniec wywalczył 79. lokatę (1), Tomasz Jakieła 80. (1), a Konrad Badacz 84 (1).

PEŁNE WYNIKI

Źródło: informacja własna

(Tomasz Lutek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%