Zamknij

Alpejski PŚ w Kronplatz. Jej wysokość Shiffrin coraz bliżej Stenmarka. Niebywała forma Amerykanki

14:24, 25.01.2023 Aktualizacja: 14:52, 25.01.2023
Skomentuj

Nie ma mocnych na Mikaelę Shiffrin. Amerykanka weszła na taki poziom, że trudno innym zawodniczkom podjąć rękawicę. 27-latka wygrała w środę slalom gigant zaliczany do alpejskiego Pucharu Świata w Kronplatz. To jej 84. zwycięstwo w karierze, a więc brakuje już tylko dwóch triumfów, aby dogonić Ingemara Stenmarka. To Szwed wygrał najwięcej konkursów w historii PŚ.

?php>

?php>

?php>

Screen: Eurosport?php>

Scenariusz tych zawodów był niemal identyczny jak we wtorek. To głównie za sprawą prowadzenia Mikaeli Shiffrin, która odziera rywalki ze złudzeń już na samym początku rywalizacji. Amerykanka ustrzegła się błędów i płynnie prowadziła narty, dzięki temu o 0,51 sek. wyprzedziła Sarę Hector. Tuż za nimi ze stratą 0,65 sek. plasowała się Marta Bassino. Blisko czołówki sklasyfikowane były też Ragnhild Mowinckel i Federica Brignone.

?php>

?php>

Shiffrin jest nie do zatrzymania. Rekord coraz bliżej?php>

Drugi przejazd to ponownie popis jednej aktorki, chociaż tym razem Shiffrin nie osiągnęła najlepszego czasu. Przewaga po pierwszym przejeździe okazała się jednka zdecydowanie wystarczająca. 27-latka wygrała 84. zawody w swojej karierze, a więc brakuje jej już tylko dwóch triumfów, aby dogonić Ingemara Stenmarka. To Szwed wygrał najwięcej konkursów w historii PŚ. Drugiej lokaty nie utrzymała Sara Hector. Szwedka musiała uznać wyższość dawno nie widzianej na podium tej konkurencji Ragnhild Mowinckel. Norweżka okazała się o 0,37 s szybsza do mistrzyni olimpijskiej z Pekinu.

?php>

W drugim przejeździe najlepszy czas osiągnęła Lara Gut-Behrami. Szwajcarska mistrzyni w pierwszej rundzie popełniła spory błąd i była dopiero ósma. W drugim była lepsza nawet od Shiffrin o 0,42 s. To wystarczyło jednak tylko do piątej pozycji. Przed nią uplasowała się jeszcze Petra Vlhova, której zabrało 0,16 s do podium. Plasowana wysoko po pierwszej rundzie Bassino wypadła z trasy w finałowym przejeździe i nie wywalczyła punktów.

?php>

?php>

Pechowy start Maryny?php>

Reprezentantki Polski nie będą dobrze wspominały drugiego giganta rozgrywanego we włoskim Kronplatz. Maryna Gąsienica-Daniel do rywalizacji ruszyła z numerem 12. Jechała bardzo pewnie i agresywnie, a w połowie przejazdu była w walce o podium. Niestety spóźniła jeden ze skrętów i wyjechała z trasy na biodrze. W obecnym sezonie to już trzeci taki przypadek, wcześniej Maryna nie ukończyła zawodów w Sestiere i Semmering.

?php>

Nie najlepiej w środowy poranek spisała się też Magdalena Łuczak. Młoda Polka zajęła ostatecznie miejsce i nie zdołała awansować do drugiego przejazdu.

?php>

Pełne wyniki?php>

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu sportsinwinter.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%