Zamknij

Dzień na igrzyskach - 15.02.2022 - wyniki, wydarzenia. Afera o Walijewą

18:31, 15.02.2022 Aleksandra Kuzioła Aktualizacja: 18:40, 15.02.2022
Skomentuj

Po wtorkowej rywalizacji na igrzyskach olimpijskich wciąż toczy się dyskusja o Kamiłę Walijewą, która prowadzi po programie krótkim solistek. O medale walczyli między innymi kombinatorzy norwescy. Prowadzący po skokach Jarl Magnus Riiber skomentował, jak wyglądały warunki w hotelu, w którym odbywał kwarantannę po pozytywnym wyniku testu.

Screen Youtube

Walijewa prowadzi po programie krótkim

Oskarżona o doping Kamiła Walijewa prowadzi po programie krótkim solistek. Mimo podpartego lądowania na samym początku występu, reprezentantka Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego uzyskała 82,16 punktu, co było najwyższą notą w stawce. Drugą lokatę zajmuje kolejna z Rosjanek, Anna Szczerbakowa, a trzecią Japonka, Kaori Sakamoto. Do programu dowolnego awansowała Biało-Czerwona, Jekatierina Kurakowa. Polka popełniła błąd przy potrójnym flipie, ale mimo to udało jej się wejść do drugiej części zmagań.

W środowisku łyżwiarskim wciąż trwa spór o dopuszczenie do rywalizacji liderki zawodów. Na konferencji prasowej o Walijewą została zapytana Kaori Sakamoto. - Czy jest mi jej żal? Nie sądzę. Trudno mi się wyrazić. Skupiam się na sporcie, na współzawodnictwie i w tej chwili staram się nie myśleć o takich rzeczach. Co ważne, skupiam się na moim własnym występie - mówiła trzecia zawodniczka wtorkowego programu krótkiego. Sprawę przemilczała rodaczka Walijewej, Anna Szczerbakowa. - Nie powiem nic na temat tej sytuacji, przepraszam - skwitowała. Przez cały dzień mediów unikała Kamiła Walijewa. Rosjanka nie pojawiła się na konferencji prasowej, w mixed zonie także unikała kamer i dziennikarzy.

Jekatierina Kurakowa zapytana o start zawodniczki, o której wykryto doping, unikała konkretnych odpowiedzi. - Myślę, że najlepiej, jeśli nie będę tego komentowała w żaden sposób, bo mnie to nie dotyczy. To jest jej sprawa, nie moja. Robię swoje i staram się skupiać. Oczywiście było z tym trochę ciężko, bo było dzisiaj strasznie głośno, wszyscy o tym mówią. To ciężkie dla nas wszystkich, ale starałam się skupić na tym, co robię - mówiła polska łyżwiarka przed kamerami TVP Sport.

Na Twitterze popularny stał się hasztag "#figureskatingisdead" - łyżwiarstwo figurowe nie żyje. To wyraz sprzeciwu fanów dyscypliny, którzy nie zgadzają się z decyzją o dopuszczeniu Walijewej do rywalizacji. Dodatkowo kibice zwracają uwagę na faworyzowanie rosyjskich zawodniczek. Internauci uważają, że mimo błędów w przejazdach zostały one ocenione i sklasyfikowane wyżej niż reprezentantki innych państw, które pojechały lepiej - jako przykłady wskazywane są najczęściej Kaori Sakamoto, Wakaba Higuchi czy Young You.

Riiber bez medalu

Po rywalizacji kombinatorów na skoczni dużej prowadził Jarl Magnus Riiber, który wczoraj opuścił izolację, której został poddany po pozytywnym wyniku testu na COVID-19. W biegu stracił jednak całą przewagę, myląc trasę na pierwszym okrążeniu. W dalszej części rywalizacji Norweg opadł z sił i dobiegł na metę jako ósmy. Po złoto i srebro sięgnęli jego reprezentacyjni koledzy - Joergen Graabak i Jens Luraas Oftebro. Brąz trafił do Akito Watabe. Polacy uplasowali się poza czołową trzydziestką.

Jak komentował po biegu dyrektor sportowy norweskich kombinatorów, Ivar Stuan, Jarl jest rozczarowany i smutny przez to, co wydarzyło się na trasie. - Nie czułem się do końca dobrze, więc uważam, że mój wynik bez pomyłki nie różniłby się od tego obecnego - mówił Riiber po zakończonej rywalizacji. Stuan ma nadzieję, że wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dojdzie do siebie i wystartuje w czwartkowym konkursie drużynowym.

Norweski kombinator zdradził kulisy izolacji w Chinach. - W hotelu traktowali mnie bardzo dobrze, chcieli, żebym mógł wyjść z izolacji. Ale nie mogli zrobić nic więcej niż to, co im kazano. W końcu dostałem bieżnię i rower, więc bardzo starali się, abym czuł się dobrze - komentował. Przebywając na kwarantannie, Norweg nastawiał się na to, że w ogóle nie będzie mógł wystartować na igrzyskach i wróci do domu z niczym. Dlatego też cieszy się z samego startu na imprezie. - Powrót i możliwość pokazania się w tym, w czym jesteś dobry, to zwycięstwo samo w sobie. To był fantastyczny dzień na skoczni - podkreślał.

Złoto dla Kanadyjek i Norwegów

O medale walczyli łyżwiarze szybcy, którzy wystartowali w biegach drużynowych. Wśród pań na starcie pojawiły się Polki. Biało-Czerwone zmierzyły się z Białorusinkami, ale przegrały, kończąc olimpijską rywalizację na ósmej pozycji. Mistrzyniami zostały Kanadyjki, a podium uzupełniły Japonki i Holenderki. U panów triumfowali Norwegowie przed Rosyjskim Komitetem Olimpijskim i Stanami Zjednoczonymi.

Niezwykłe przetasowania w sztafecie

Do niespodzianek doszło na trasie biegu sztafetowego biathlonistów. Już na pierwszym strzelaniu błąd zaliczył Sturla Holm Laegreid, przez co musiał pokonać rundę karną. Słabo na strzelnicy zaprezentował się także Tarjei Boe, jednak świetny występ zaliczył Johannes Boe. Przed ostatnią zmianą wydawało się, że Norwegowie nie sięgną po złoto. Na finałowe strzelanie jako pierwszy przybiegł reprezentant Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, Eduard Łatypow. Strzelał wolno i niecelnie, przez co wyprzedzili go Norweg, Vetle Sjaastad Christiansen, oraz Francuz, Quentin Fillon Maillet. Ten pierwszy był jednak lepszy na trasie, co dało złoto reprezentacji Norwegii. Po srebro sięgnęli Francuzi, a brąz zdobyli Rosjanie.

Corinne Suter mistrzynią, Goggia pokonana

Po złoto w zjeździe kobiet sięgnęła Corinne Suter, która triumfowała z przewagą 0,16 sekundy nad drugą zawodniczką. Szybko i bezkompromisowo zjazdową trasę pokonała Sofia Goggia. Włoszka wróciła do rywalizacji po kontuzji odniesionej w Cortinie, a na igrzyskach udowodniła, że wciąż jest w wysokiej formie. Goggia wywalczyła srebrny krążek, jednak nie kryła złości po przejeździe Suter. Brązowy medal zdobyła Niemka, Nadia Delago.

Polskie dwójki na sprint drużynowy

Polski Związek Narciarski ogłosił dwójki, które będą reprezentować Polskę w środowym sprincie drużynowym w biegach narciarskich. U kobiet na starcie rywalizacji staną Izabela Marcisz i Monika Skinder. Polki wystartują w półfinale B. Jego początek jest zaplanowany na 8:45, a finałowy bieg wystartuje o 10:15. U panów w sprincie powalczą Maciej Staręga i Kamil Bury. Półfinał B z udziałem Biało-Czerwonych ruszy o 9:40 (finał o 10:45).

https://twitter.com/pzn_pl/status/1493571681482424321

Znany jest też skład polskiej kobiecej sztafety w biathlonie. Na pierwszej zmianie pobiegnie Monika Hojnisz-Staręga, a następnie na trasie pojawią się Kamila Żuk, Kinga Zbylut i Anna Mąka. Początek biegu o 8:45 czasu polskiego.

Kolejne medale rozdane

Rywalizację bobslejowych dwójek mężczyzn zdominowali Niemcy, którzy zajęli całe podium. Złoty medal wywalczyli Francesco Friedrich i jego rozpychający, Thorsten Margis. Niemiec od lat dominuje w męskich bobach i był głównym faworytem do złotego krążka. Na drugim stopniu podium uplasował się Johannes Lochner (rozpychający Florian Bauer), a trzecie miejsce zajął Christoph Hafer (rozpychający Matthias Sommer).

We wtorek o medale walczyły też narciarki dowolne. Zawodniczki rywalizowały w slopestyle`u. Po złoto sięgnęła Szwajcarka, Mathilde Gremaud, dla której to drugi medal na tych igrzyskach. Wcześniej zajęła trzecie miejsce w big air. Srebro zdobyła Eileen Gu. Ona także ma już na swoim koncie jeden krążek - złoty, również zdobyty w big air. Podium uzupełniła Estonka, Kelly Sildaru.

Medalowe rozstrzygnięcia miały miejsce także u snowboardzistów i snowboardzistek, którzy rywalizowali w big air. U mężczyzn po złoto sięgnął Yiming Su, a w czołowej trójce uplasowali się także Mons Roisland oraz Max Parrot. Wśród kobiet mistrzynią olimpijską została Anna Gasser, srebro zdobyła złota medalistka w slopestyle`u, Zoi Sadowski Synnott, a brąz wywalczyła Kokomo Murase.

Źródło: informacja własna, dagbladet.no, PZN, sport.tvp.pl, Twitter

(Aleksandra Kuzioła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%