Norwegowie sięgnęli po złoto w sztafecie mimo karnej rundy

Niesamowicie emocjonująca była wtorkowa sztafeta biathlonistów. Po złoty medal sięgnęli Norwegowie i to mimo jednej karnej rundy. Srebro wywalczyli Francuzi, a brąz przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Organizacyjnego.

fot. Mateusz Król

Norwegowie startowali w składzie Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe, Vetle Sjaastad Christiansen. Karną rundę swojej drużynie zafundował ten pierwszy. Problemy na strzelaniu miał też Tariej Boe, który strzelał wolno i nie najcelniej. Popis dał jednak jego brat Johannes, który świetnie spisał się w biegu i na strzelaniu w pozycji stojąc. Na zmianie nadrobił minutę to Rosjanina. Christiansen biegł swoim tempem i zaliczył bezbłędne strzelanie. To wystarczyło do złoto.

Wicemistrzami olimpijskimi zostali Francuzi w składzie: Fabien Claude, Emilien Jacquelin, Simon Desthieux i Quentin Fillon Maillet. Ta ekipa 9 razy dobierała, ale ustrzegła się karnej rundy. Do Norwegów stracili 27,4 s. Brązowy krążek zdobyła drużyna ROK, której biathloniści zaliczyli 2 karne rundy. Strata do złota to 45,3 s.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna