?php>
Mnóstwo emocji przyniosły niedzielne zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Oberstdorfie. Po skoku dużą przewagę miał Franz-Josef Rehrl, który został doścignięty na ostatniej prostej biegu. Wygrał Julian Schmid.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Austriak blisko rekordu
?php>Fantastyczną dyspozycję na skoczni potwierdził Franz-Josef Rehrl. Austriak przedwczoraj skoczył 144,5 metra i pobił rekord skoczni. W niedzielnych zawodach Rehrl zbliżył się do tego wyniku na półtora metra. Tym samym pewnie wygrał serię skoków z przewagą ponad 15 punktów nad Johannesem Lamparterem, co przełożyło się na 57 sekund. Lider Pucharu Świata skoczył 132 metry.
?php>?php>Rywalizacja do ostatnich metrów
?php>Na starcie biegu na 10 kilometrów Franz-Josef Rehrl miał minutę przewagi nad rywalami. Grupę pościgową zorganizowali: Jens Luraas Oftebro, Johannes Lamparter i Julian Schmid. Początkowo nie odrabiali zbytnio do lidera. Po 3/4 dystansu Rehrl prowadził z zapasem pół minuty. Goniąca trójka ruszyła na poważnie na ostatnim okrążeniu i szybko zbliżyła się do zmęczonego Austriaka. Rehrl dzielnie się bronił, ale został doścignięty na ostatniej prostej. Decydujący atak przypuścił Julian Schmid, który sięgnął po zwycięstwo. Drugi był Oftebro, trzeci Rehrl, a czwarty Lamparter.
?php>?php>źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz