PŚ w Trondheim. Ostatnie zawody sezonu dla Lampartera i Hagen

Zakończył się kolejny sezon Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. W Trondheim rozegrano ostatnie zawody, w których triumfowali Johannes Lamparter i Ida Marie Hagen. Joanna Kil zajęła 21. miejsce.

Awans Joanny Kil w biegu

W finałowych zawodach wystartowała Joanna Kil, dla której jednak największym sukcesem jest triumf w klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego. Ostatni skok sezonu nie był dobry w wykonaniu naszej zawodniczki. Polka skoczyła 72 metry i zajmowała dopiero 28. miejsce na 32 zawodniczki. Na skoczni decydujące dla prowadzenia Gydy Westvold Hansen okazało się obniżenie belki o 3 platformy. Norweżka skoczyła 101 metrów i wyprzedziła o ponad 2 punkty (czyli 9 sekund) Lisę Hirner, która osiągnęła taką samą odległość. Najdalej skoczyła Ida Marie Hagen. Zdobywczyni Kryształowej Kuli uzyskała aż 102 metry, ale z wyższej belki i przy dużej liczbie odjętych punktów za wiatr. Wobec tego była dopiero czwarta ze stratą 32 punktów. Trzecia Haruka Kasai traciła 30 sekund. 

Wyniki po serii skoków

Panie zakończyły sezon biegiem na dłuższym dystansie niż zwykle, czyli na 7,5 kilometra. Ida Marie Hagen szybko wyprzedził Harukę Kasai. Już na pierwszej rundzie dogoniła Gydę Westvold Hansen oraz Lisę Hirner. Najlepsza zawodniczka Pucharu Świata zostawiła rywalki tuż po rozpoczęciu drugiego okrążenia i ruszyła po kolejne samotne zwycięstwo, potwierdzając swoją dominację. Hagen wygrała z przewagą 15 sekund nad Lisą Hirner, która na ostatniej rundzie okazała się lepsza od Gydy Westvold Hansen. Joanna Kil tradycyjnie w biegu spisała się lepiej niż na skoczni. Polka zdołała awansować w biegu na 28. na 21. pozycję.

Wyniki zawodów

Lamparter najlepszy pod nieobecność Riibera

Kombinatorzy w przeciwieństwie do wczorajszej sztafety mieszanej rywalizowali na dużej skoczni. Z powodu kontuzji zabrakło Jarla Magnusa Riibera, który już dawno zapewnił sobie końcowy triumf. Dla pozostałych zawodników otworzyło to drogę do zwycięstwa. Na skoczni najlepiej z tego skorzystali Austriacy, którzy zajęli trzy czołowe lokaty. Widocznie zapatrzyli się na swoich kolegów ze skoków narciarskich. Prowadził wicelider Pucharu Świata Stefan Rettenegger, który uzyskał aż 142 metry. Wyprzedzał o 1,3 punktu, czyli 5 sekund Johannesa Lampartera, który wylądował metr bliżej. Po 134,5 metra skoczyli Franz-Josef Rehrl i Kristjan Ilves, którzy mieli odpowiednio 36 i 37 sekund straty.

Wyniki po serii skoków

Tuż po starcie biegu na 10 kilometrów na czele stworzyły się dwa duety. Byli to Johannes Lamparter i Stefan Rettenegger oraz Franz-Josef Rehrl i Kristjan Ilves. Prowadzący Austriacy powiększyli przewagę nad rywalami aż do minuty. Dwójka estońsko-austriacka została doścignięta przez najpierw grupę pościgową z Johannesem Rydzekiem, a następnie przez grupę z Jensem Luraasem Oftebro. Zapowiadała się więc zacięta walka o pierwsze oraz trzecie miejsce. Zwycięzcą zawodów został Johannes Lamparter, który skutecznie zaatakował na podbiegu w końcówce. W klasyfikacji generalnej Lamparter zajął trzecią pozycję. Przed konkursem zagrozić mu mógł Joergen Graabak, ale ten słabiej skoczył i nawet zszedł z trasy biegu. Rettenegger zakończył ostatnie zawody oraz sezon na drugiej lokacie. Finisz o trzecie miejsce jako pierwszy rozpoczął Johannes Rydzek, ale więcej sił na ostatnich metrach zachował Kristjan Ilves.

Wyniki zawodów

źródło: informacja własna