Aleksander Łoginow zwyciężył w sprincie mężczyzn podczas pierwszych w tym roku zawodów Pucharu Świata. Rosjanin najlepiej poradził dziś sobie z trudnymi warunkami pogodowymi panującymi w Oberhofie. Drugie miejsce zajął Emilien Jacquelin, a trzecie Sturla Holm Laegreid. Awans do biegu pościgowego z grona Polaków wywalczył debiutant Marcin Zawół, który uplasował się na 60. pozycji.
?php>?php>
?php>
Źródło: PZBiath?php>
Wiatr pierwszoplanowym aktorem?php>
Zawody Pucharu Świata w Oberhofie rozpoczęły się dzień później niż pierwotnie planowano, bowiem ze względu na bardziej wiosenną niż zimową aurę panującą w Niemczech sprint mężczyzn przełożono z czwartku na piątek. Dziś warunki także nie sprzyjały biathlonistom i panowie musieli mocno się napracować by walczyć o jak najwyższe lokaty. W konfrontacji z porywistym wiatrem najlepiej poradził sobie Aleksander Łoginow, który spudłował tylko raz i dzięki dobrej postawie biegowej (5. czas) wyprzedził prowadzącego po drugim strzelaniu Emiliena Jacquelina.
?php>Ostatecznie Rosjanin pokonał Francuza o sześć i pół sekundy i odniósł pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata od trzech lat. Jacquelin z dwoma pudłami na koncie musiał się zadowolić drugim miejscem. Reprezentant Trójkolorowych mimo wszystko powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej, bowiem jego główni konkurenci nie błysnęli dziś formą.
?php>Na najniższym stopniu podium stanął Sturla Holm Laegreid (+15,1 sek), a tuż za czołową trójką uplasował się Johannes Kuehn (+18,6 sek). Piąty był Roman Rees (+20,2 sek), a szósty Anton Babikow, który jako jedyny z najlepszej dziesiątki zachował czyste konto. Kolejne lokaty zajęli: Tarjei Boe, Danił Serochwostow, Quentin Fillon Maillet i Filip Andersen. Na wysokim dwunastym miejscu finiszował Chińczyk Cheng Fangming.
?php>?php>
Polak w biegu pościgowym?php>
W Oberhofie wystartowało czterech reprezentantów Polski, z których najlepiej poradził sobie Marcin Zawół. Nasz debiutant w zawodach Pucharu Świata spudłował tylko raz, zajął 60. miejsce i wywalczył sobie dziś prawo startu w biegu pościgowym. Szansę na awans miał także Jan Guńka, który po pierwszym strzelaniu plasował się w czołowej trzydziestce. W stójce nie poszło mu jednak tak dobrze i zaliczył trzy niecelne strzały przez co spadł na 67. lokatę. Grzegorz Guzik był 77., a Łukasz Szczurek uplasował się na 92. miejscu.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz