?php>
?php>
?php>
Słowenia zdobyła złoty medal w sobotniej rywalizacji drużynowej na mistrzostwach świata w Planicy. Norweskie media rozpisują się z kolei o rzekomym konflikcie pomiędzy Halvorem Egnerem Granerudem a Anze Laniskiem. Norwegowi nie spodobało się bowiem zachowanie rywala po jednym ze skoków. Na odpowiedź zawodnika gospodarzy nie trzeba było długo czekać.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Halvor Egner Granerud zwrócił uwagę Anze Laniskowi, po czym postąpił dokładnie tak samo?php>
Reprezentacja Słowenii w składzie Lovro Kos, Ziga Jelar, Timi Zajc oraz Anze Lanisek odniosła historyczne zwycięstwo w mistrzostwach świata. Na medalowych pozycjach znalazły się również ekipy Norwegii oraz Austrii.
?php>Po zakończeniu konkursu zawrzało między Halvorem Egnerem Granerudem a Anze Laniskiem. Słoweniec bowiem w niezwykle żywiołowy sposób okazywał radość po pierwszym skoku, w którym wylądował na 138 m. Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przez długi czas celebrował swoją znakomitą próbę przy wrzawie lokalnej publiczności. Zachowanie rywala nie spodobało się Norwegowi, który potępił zachowanie Laniska. - Wyglądało to głupio. Według mnie było za wcześnie, żeby już się cieszyć. Na górze było jeszcze trzech zawodników do zakończenia pierwszej serii. Trzeba celebrować, ale w sytuacji, kiedy masz pewność, że wygrasz - stwierdził w rozmowie z NRK.
?php>W rundzie finałowej Granerud zdecydował się odpowiedzieć tym samym. - W pierwszej serii musiałem czekać na swój skok z jego powodu. Potem ja mogłem stanąć i cieszyć się na zeskoku wiedząc, że wykonałem dobry skok - odparł siódmy i jedenasty zawodnik czempionatu w Planicy, który skokiem na odległość 135,5 m przypieczętował srebrny medal dla norweskiej ekipy.
?php>Odpowiedź godna mistrza?php>
Do sprawy bardzo szybko odniósł się świeżo upieczony drużynowy złoty medalista. - Przepraszam, jeśli mu przeszkodziłem, ale to po prostu wyszło z wnętrza mnie - powiedział mediom Anze. 26-latek dodał również, że nie czuje do swojego norweskiego kolegi żadnej urazy. - Myślę, że mamy dobre relacje. Mam nadzieję, że z jego strony jest podobnie. - podsumował sytuację indywidualny brązowy medalista z mistrzostw świata w Oberstdorfie przed dwu laty.
?php>źródło: NRK
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz