?php>
W środę kibice skoków narciarskich wstrzymali oddach, kiedy Peter Prevc runął na zeskok podczas jednego ze skoków treningowych na dużej skoczni w Planicy. Sam zainteresowany zabrał głos w tej sprawie. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Peter Prevc uspokaja swoich kibiców?php>
Zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 2015/16 doznał paskudnie wyglądającego upadku podczas drugiego skoku treningowego przed czwartkowymi kwalifikacjami do konkursu indywidualnego na skoczni dużej w ramach mistrzostw świata w Planicy. Słoweńcowi wypięło się wiązanie w prawej narcie. Druga z kolei złamała powietrze i ściągnęła zawodnika do zeskoku.
?php>Zawodnik gospodarzy nie stracił przytomności. Ponadto ruszał rękami i nogami, co dawało dużo optymizmu przed dalszą diagnostyką. Podopieczny Roberta Hrgoty został przewieziony do szpitala w Jesenicach, a następnie helikopterem do stolicy kraju - Lublany. Przeprowadzone badania wykazały na szczęście jedynie lekkie wstrząśnienie mózgu. 30 - latek był też mocno poobijany i obolały.
?php>Dzień po feralnym zdarzeniu indywidualny srebrny oraz brązowy medalista czempionatu z Val di Fiemme (2013) zabrał głos w mediach społecznościowych. Przekazane informacje napawają dużym optymizmem. - Czasami sprawy wyglądają źle. Na szczęście wyszedłem z upadku tylko ze wstrząśnieniem mózgu i posiniaczonymi plecami - przekazał najstarszy ze słynnej skokowej famili.
?php>- Serdeczne podziękowania dla mojej żony, wszystkich ratowników medycznych, lekarzy, pielęgniarek, którzy dbają o mnie, abym wyszedł ze szpitala zdrowy. Dziękuje za budujące wiadomości - dodał.
Przypomnijmy, że początek czwartkowych kwalifikacji do piątkowego konkursu na Bloudkovej Velikance (HS 138) zaplanowano na godzinę 17:30. Wcześniej odbędzie się seria próbna. Słowenię reprezentować będą Anze Lanisek, Timi Zajc, Domen Prevc oraz Ziga Jelar.
?php>źródło: Instagram
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz