Therese Johaug została mistrzynią świata w biegu łączonym. Po srebro i brąz sięgnęły Szwedki - odpowiednio Frida Karlsson oraz Ebba Andersson. Izabela Marcisz ukończyła zmagania poza czołową trzydziestką, choć na półmetku plasowała się na 26. pozycji.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Pierwsza konkurencja dystansowa na mistrzostwach globu w Oberstdorfie padła łupem dominatorki, choć nie obyło się bez problemów. Przed minięciem jednej czwartej dystansu miał miejsce upadek. W rolach głównych? Therese Johaug i Frida Karlsson. Norweżka jednak bardzo szybko zdążyła dobiec zawodniczki z czołowych miejsc. Świetnie wykonała też zmianę nart - na tym zyskała 4 sekundy nad Ebbą Andersson. Od tego momentu ta przewaga nad resztą stawki znacznie rosła.
?php>Johaug została tym samym złotą medalistką w skiathlonie. O srebro walczyły Szwedki - Andersson z Karlsson. Ostatecznie to Frida zajęła w dzisiejszym biegu drugie miejsce. Jej wynik budzi podziw, tym bardziej, że podczas incydentu z Therese złamała ona kijek i miała dużo większą stratę do odrabiania. Ostatecznie strata na mecie zaledwie 21-latki wyniosła równe 30 sekund do triumfatorki. 0,2 sekundy więcej straciła Ebba Andersson.
?php>Bardzo dobry występ ma za sobą Teresa Stadlober. Reprezentantka Austrii uplasowała się na czwartej pozycji, tracąc do Johaug 1:11,4. Świetnie spisała się również bardzo doświadczona Charlotte Kalla. Trzeciej ze szwedzkich biegaczek do Stadlober zabrakło niespełna sekundę. Szóstkę zamknęła najmłodsza zawodniczka z czołówki, a mianowicie Helene Marie Fossesholm. 19-latka z Norwegii dużą moc pokazała głównie podczas części rozgrywanej techniką dowolną.
?php>Na uwagę zasługuje również świetna siódma lokata Francuzki Delphine Claudel. W dziesiątce znalazły się też odpowiednio Tatiana Sorina, Heidi Weng oraz Jana Kirpiczenko. Dopiero czterdzieste miejsce zajęła najlepsza z Polek Izabela Marcisz. Mistrzyni świata juniorek po części klasycznej klasyfikowana była na 26. pozycji. Niestety w drugiej połowie biegu zaczęła bardzo dużo tracić i spadła o czternaście lokat. Podopieczna Martina Bajciciaka po 7,5 km zanotowała stratę wynoszącą 1:20,3, a już na finiszu 5:25,5. Karolina Kaleta była 47., a Karolina Kukuczka 53.
?php>Wyniki biegu?php>
Partner relacji z MŚ w Oberstdorfie 2021:
?php>?php>Szczegółowy program MŚ w Oberstdorfie 2021 znajdziecie tutaj.?php>
Raport Specjalny - MŚ w Oberstdorfie 2021 - kliknij poniżej
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz