Chociaż od biegu na 50 km w Oberstdorfie minęły już dwie doby, to Norwegowie wciąż wierzą, że uda im się zmienić werdykt jury. Dlatego złożyli oficjalną apelację w tej sprawie do komisji odwoławczej przy FIS.
?php>?php>
?php>
Norweski Związek Narciarski złożył odwołanie od dyskwalifikacji Johannesa Klaebo w maratonie klasycznym na Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie. Klaebo dobiegł na metę wyścigu na 50 km jako pierwszy, ale na finiszu, próbując wyprzedzić Aleksandra Bolszunowa, doprowadził do kontaktu z nim. To w efekcie doprowadziło do złamania kija reprezentanta Rosyjskiej Federacji Narciarskiej.
?php>Po zawodach Norweg został zdyskwalifikowany, a złoto przypadło jego rodakowi - Emilowi Iversenowi. Bolszunow otrzymał srebro, Simen Hegstad Kruger - brąz.
?php>- Zasadniczo nie zgadzamy się z dyskwalifikacją, ponieważ nie widzimy w jego zachowaniu nic nagannego. Dwóch zawodników biegło równolegle, tak zdarza się w masowych startach. Widzimy wypadek - powiedział menadżer norweskiego zespołu Espen Bjerwig.
Komisja Odwoławcza FIS ma teraz 72 godziny na podjęcie decyzji. W przypadku braku porozumienia Norwegia będzie mogła ponownie odwołać się od decyzji do sądu.
?php>Źródło: Sports.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz