Zamknij

Podsumowanie ostatniego dnia WT w Dordrechcie. Cały Tour dla Kanadyjczyków

Przemysław Grabski 17:23, 30.11.2025 Aktualizacja: 10:40, 01.12.2025
Skomentuj screen - Polsat Sport screen - Polsat Sport

Bez sukcesów Polaków zakończył się ostatni dzień zawodów World Tour w Dordrechcie. W finałach wystąpiła tylko sztafeta mieszana, ale to był finał B i ostatecznie zajęła ona 7. miejsce. Indywidualnie najwyższe, 12. miejsce zajęła na 500 m Natalia Maliszewska. Cały cykl wygrali Kanadyjczycy - Courtney Sarault i William Dandjidou.

Sztafeta mieszana

Po zajęciu czwartego miejsca w swoim półfinale Polacy dziś wystartowali w finale B. Natalia Maliszewska, Gabriela Topolska, Felix Pigeon i Diane Sellier zajęli w nim 3 miejsce, czyli ogólnie siódme. To nasza jedyna sztafeta, która wywalczyła awans na igrzyska. W finale A wygrali Holendrzy przed Amerykanami i Koreańczykami.

500 m kobiet

Na tym dystansie 2 nasze zawodniczki już w swoich pierwszych biegach awansowały bezpośrednio do ćwierćfinałów. Były to Kamila Sellier i Natalia Maliszewska. Tak się ułożyło, że obie trafiły do tego samego ćwierćfinału. Tam podczas walki z Koreanką Gili Kim Sellier upadła, zresztą razem z Koreanką. Sędzia na szczęście uznał obopulną winę i obyło się bez kary dla Polki. Maliszewska natomiast nie dała rady nawiązać walki z Hanne Desmet i Corinne Stoddard i zajęła 3. miejsce w tym biegu. Uzyskany czas też nie dał jej awansu do polfinałów i skończyła te zawody na 12. miejscu. Kamilę Sellier sklasyfikowani zaś na 16. miejscu. Nikola Mazur dostała karę w swoim heacie i nie mogła wystartować nawet w repasażach. W tej konkurencji będziemy mogli wystawić w Mediolanie 2 zawodniczki.

Finał A wygrała Kanadyjka Courtney Sarault przed Amerykanką Corinne Stoddard i kolejną Kanadyjką Florence Brunelle.

1000 m mężczyzn

Najlepszy wynik w tym sezonie zanotował tutaj Michał Niewiński. Polak najpierw wywalczył bezpośredni awans z biegu eliminacyjnego prosto do ćwierćfinału, a dziś był bliski awansu do półfinału, tym niemniej nieco zabrakło. Niewiński zajął podobnie jak Maliszewska trzecie miejsce w swoim ćwierćfinale, miał jednak nieco za słaby czas, by z nim awansować do półfinału. Ostatecznie zajął 13. miejsce. Przez repasaże musiał się natomiast przebijać Felix Pigeon, i był bardzo blisko awansu przez nie do ćwierćfinału. Był jednak pierwszym, który nie awansował i sklasyfikowano go na 21. miejscu. Dwóch Polaków będzie mogło wystąpić na tym dystansie na igrzyskach w Mediolanie.

Finał A wygrał zaledwie 18-letni Koreańczyk Jongun Rim przed Chińczykiem Shaogangiem Liu i Włochem Pietro Sighelem.

1500 m kobiet

Tutaj do półfinału awansowała Gabriela Topolska, ale w tej konkurencji w półfinałach występuje aż 21 zawodniczek, a dziś nawet 23. W swoim półfinale Topolska zajęła 5. miejsce, co w sumie dało jej 18. miejsce w klasyfikacji. Kamila Sellier dostała karę w repasażach połfinałowych, a Nikola Mazur w repasażach ćwierćfinałowych. Mimo to Polska wywalczyła komplet 3 miejsc w tej konkurencji na igrzyska w Mediolanie.

Finał A wygrała Gilli Kim z Korei Południowej przed Kanadyjką Courtney Sarault i kolejną Koreanką Minjeong Choi.

Sztafeta mężczyzn

Polacy zajęli 3. miejsce w swoim półfinale i został im już tylko bieg rankingowy. Tam zajęli drugie miejsce, za Wielką Brytanią. To w sumie dało 10. miejsce. Przed tymi zawodami Polacy mieli już tylko iluzoryczne szanse na awans na igrzyska, a ten występ brak awansu przypieczętował.

Finał A wygrali Holendrzy przed Chińczykami i Włochami.

Koniec World Touru na ten sezon

Były to ostatnie zawody z cyklu World Tour w tym sezonie. Cały cykl u mężczyzn wygrał Holender William Dandjinou przed Włochem Pietro Sighelem i kolejnym Kanadykczykiem Stevenem Dubuis. Spośród Polaków najwyższe, 23. miejsce zajął Felix Pigeon. Wśród Pań najlepsza była również Kanadyjka - Courtney Sarault, która wyprzedziła Ameeykankę Courtney Stoddard i Holenderkę Xandrę Velzeboer. Z Polek najwyższe, 13. miejsce zajęła Gabriela Topolska.

Teraz zawodników short-tracku czeka aż 2,5 miesięczna przerwa do igrzysk olimpijskich przełamana tylko mistrzostwami Europy w połowie stycznia w holenderskim Tilburgu. Miejmy nadzieję, że Polacy przygotują perfekcyjną formę igrzyska w Mediolanie

 

(Przemysław Grabski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%