Tragiczna śmierć młodego talentu. Skoki narciarskie w Japonii w żałobie

Środowisko skoków narciarskich pogrążyło się w smutku. 1 lipca 2025 roku zmarł Asahi Sakano – 19-letni skoczek z Sapporo - poinformował za japońskimi mediami portal Skijuping.pl. Zmarły zawodnik był uważany za jedną z większych nadziei japońskiego sportu.

Do tragedii doszło w dzielnicy Chūō Ward w rodzinnym mieście zawodnika. Według komunikatu klubu Megmilk Snow Brand, Sakano spadł z budynku mieszkalnego. Mimo szybkiej reakcji i przewiezienia do szpitala, lekarzom nie udało się go uratować. Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Klub poprosił o uszanowanie prywatności rodziny sportowca i podziękował za okazane wsparcie.

Asahi Sakano urodził się w Sapporo 13 sierpnia 2005 roku. Dorastał w sportowej rodzinie – jego ojciec, Yukio Sakano, startował w Pucharze Świata. Już jako nastolatek Asahi odnosił pierwsze sukcesy: w wieku 15 lat wygrał prestiżowy Puchar Burmistrza Sapporo na skoczni Okurayama.

Młody skoczek czterokrotnie reprezentował Japonię na Mistrzostwach Świata Juniorów. W 2023 roku w Whistler zdobył srebrny medal w konkursie drużyn mieszanych, co było dla niego wielkim osiągnięciem. W styczniu 2024 roku zadebiutował w zawodach Pucharu Świata, startując przed rodzimą publicznością w Sapporo.

Jego śmierć wstrząsnęła nie tylko kibicami w Japonii. Kondolencje płyną z całego świata: od sportowców, trenerów, komentatorów, a także rywali z zagranicy. „To ogromna strata. Asahi pokazywał, że skoki to nie tylko sport, ale także odwaga, pasja i marzenie” – napisał w mediach społecznościowych znany komentator sportowy Daisuke Yamada.

Trudno uwierzyć, że tak młody i utalentowany zawodnik nie pojawi się już na rozbiegu. Pozostanie w pamięci jako skoczek pełen pasji i nadziei, który inspirował innych swoją energią i uśmiechem.

Źródło: Skijumping.pl