Tylko czterech skoczków Thomas Thurnbichler wysyła na zawody Pucharu Świata do Sapporo. W Japonii do składu wracają Kamil Stoch, Maciej Kot i Kacper Juroszek.
Jedynie Paweł Wąsek ze składu na Puchar Świata w Lake Placid uda się do Sapporo. Pozostałych skoczków Thomas Thurnbichler wysyła do Polski. Sam też nie poleci do Japonii. Pierwszy tydzień pozostali zawodnicy mają spędzić w domach, a w kolejnym tygodniu ma być zgrupowanie w Wiśle, co zdradził w rozmowie z Eurosportem Jakub Wolny.
W efekcie do Sapporo, prócz Wąska, udadzą się Kamil Stoch, Maciej Kot i Kacper Juroszek. Stoch i Kot mają jeszcze szanse na miejsce w składzie na mistrzostwa świata w Trondheim. Thomas Thurnbichler jasno powiedział, że ta dwójka będzie jeszcze walczyła o powołanie. Postawił też cel, chociaż nie do końca go sprecyzował.
- Kamil Stoch, Maciej Kot mają szanse w Sapporo pokazać, jak skaczą na poziomie Pucharu Świata. Kamil po przerwie i treningu, a Maciej Kot po bardzo dobrych konkursach w PK. Obaj potrzebują pokazać naprawdę dobre wyniki, by znaleźć się w kadrze na MŚ. Ostateczna decyzja ws. składu na MŚ w Trondheim zostanie podjęta po zawodach w Sapporo - powiedział, cytowany przez PZN, Thomas Thurnbichler.
- Paweł Wąsek zostaje w Pucharze Świata. Jest w naprawdę dobrej formie, a jeśli zawodnik skacze dobrze, to powinien rywalizować. Również jeśli weźmiemy pod uwagę jego szanse na TOP 10 w klasyfikacji generalnej PŚ. Reszta grupy z Lake Placid wraca do domu razem ze sztabem szkoleniowym. Przed nami tydzień odpoczynku z lekkim treningiem. Za tydzień zaczniemy ostatnią prostą przygotowań do MŚ. To będzie czas na ostatnie szlify, przygotowanie sprzętu i skupienie się nad tym co najważniejsze, czyli na skokach narciarskich - dodał szkoleniowiec.
Puchar Świata w Sapporo ruszy w piątek od porannych kwalifikacji. W sobotę rano konkurs indywidualny, a kolejny tradycyjnie w nocy z soboty na niedzielę.
1 0
Ten trener jest powalony... jak skład wybierze na MŚ, jak nie ma bezpośredniego porównania zawodników...