Kristoffer Eriksen Sundal przedwcześnie zakończył sezon, po tym jak zaliczył upadek w Oslo. Podczas niedzielnego konkursu ucierpiało jego kolano. - Chciałbym wystartować, ale ból jest po prostu zbyt duży. Chciałbym dojechać do mety, będąc w tak dobrej formie, ale w tej chwili nie ma mowy o skokach - powiedział w rozmowie z NRK.
Sundal w trwającym sezonie spisuje się solidnie. Zgromadził dotychczas 458 punktów i zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Trzy razy stanął na podium - w sobotnim konkursie w Oslo był drugi, a wcześniej plasował się na trzecim miejscu podczas konkursów w Willingen i Sapporo.
W niedzielę w prologu Sundal uzyskał 129,5 metra, jednak zanotował upadek. Początkowo wydawało się, że nic groźnego mu się nie stało i w konkursie wystąpił. Zajął 32. miejsce. W poniedziałek ogłosił jednak, że wycofuje się z dalszej części rywalizacji w Raw Air i kończy sezon.
- Chciałbym wystartować, ale ból jest po prostu zbyt duży. Chciałbym dojechać do mety, będąc w tak dobrej formie, ale w tej chwili nie ma mowy o skokach. W Vikersund i Planicy czekają nas loty, a to dodatkowe ryzyko, którego nie chcę podejmować - powiedział w rozmowie z NRK. W tym tygodniu 23-latek przejdzie rezonans magnetyczny.
W kolejnych konkursach w Trondheim i Vikersund Sundala zastąpi Benjamin Oestvold.
źródło: NRK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz