Zamknij

TCS w Innsbrucku. Fatalny skok Dawida Kubackiego. Pierwsza taka sytuacja w karierze

14:56, 02.01.2024 Aktualizacja: 15:24, 02.01.2024
Skomentuj Screen: Eurosport Screen: Eurosport

To nie były łatwe kwalifikacje do przeprowadzania na Bergisel, ale obiekt ten przyzwyczaił już do swojej kapryśności. Z taką aurą nie poradził sobie we wtorek Dawid Kubacki, który uzyskał 108,5 metra i nie wystąpi w środowym konkursie. To pierwsza taka sytuacja tego zawodnika w karierze, jeśli chodzi o starty w Turnieju Czterech Skoczni. Pozostałym naszym skoczkom misja ta się powiodła, a najwyżej był Kamil Stoch na 12. miejscu. Kwalifikacje wygrał Anze Lanisek.

Pięciu Polaków awansowało do trzeciego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Kwalifikacje wygrał Słoweniec Anze Lanisek. Kamil Stoch zajął 12. miejsce. Paweł Wąsek był 14., Piotr Żyła 16., Maciej Kot 18., Aleksander Zniszczoł 49., a Dawid Kubacki 52.

Lanisek poleciał aż 134 metry i wyprzedził Stefana Krafta (124,5 m) i Ryoyu Kobayashiego (129 m). Stoch uzyskał 123 m i 109,2 pkt, Wąsek - 122 m i 108 pkt, Żyła - 123 m i 107,5 pkt, Kot - 123,5 m i 106,4 pkt, Zniszczoł - 112,5 m i 87,3 pkt, a Kubacki - 108,5 m i 84,7 pkt, co nie wystarczyło do awansu. To pierwsza taka sytuacja w historii startów byłego mistrza świata w Turnieju Czterech Skoczni.

[ZT]131760[/ZT]

W pierwszej serii rozgrywanej systemem KO Stoch zmierzy się z Norwegiem Johannem Andre Forfangiem, Wąsek z Francuzem Valentinem Foubertem, Żyła z Niemcem Piusem Paschke, Kot z Niemcem Karlem Geigerem, a Zniszczoł z Austriakiem Stefanem Kraftem. Konkurs rozpocznie się w środę o godzinie 13.30.

Liderem TCS po dwóch konkursach jest Niemiec Andreas Wellinger, a tuż za nim plasuje się Japończyk Ryoyu Kobayashi. Biało-czerwoni zajmują odległe pozycje i nie liczą się w walce o Złotego Orła.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%