Mika Kojonkoski został nowym dyrektorem skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Finlandii. Z kolei trenerem skoczków z tego kraju dalej będzie Janne Väätäinen.?php>
?php>
screen - YouTube, TVP Sport?php>
Dyrektor Kojonkoski?php>
W Finlandii doszło już do pierwszych ustaleń przed nowym sezonem przygotowaczym sportowców zimowych. Informacje podawane przez media się potwierdziły i do pracy w tym kraju powrócił Mika Kojonkoski. Wielka postać skoków pracowała w Chinach, jednak tamtejsza federacja zwolniła go. Powodem miał być brak zauważalnego progesu. Faktem jest, że po jego odejściu zawodnicy nie pokazali jakiegokolwiek poziomu na igrzyskach olimpijskich w Zhangjiakou.
?php>Potem mówiło się o możliwym przyjściu Kojonkoskiego do skutku. To, jak już wiemy, nie doszło do skutku. 59-latek nie rozstanie się jednak ze skokami. Mika powrócił bowiem do Finlandii, gdzie objął rolę szefa skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Chce przyczynić się do rozwoju obu dyscyplin i sprawić, że Finowie będą coraz mocniej liczyć się w rywalizacji na najwyższym poziomie.
?php>?php>
Powrót do ojczyzny?php>
- To bezsporny fakt, że obecnie jesteśmy jednym z najmniejszych krajów w PŚ. Celem projektu jest progres seniorów oraz młodzieży, zarówno w kombinacji jak i skokach. Wspaniałe jest to, że liczba kibiców już zaczęła rosnąć, a zeszłej zimy osiągnęliśmy też obiecujące wyniki w czołowych dyscyplinach. Mocno wierzę, że wszyscy są gotowi do pracy - przyznał Kojonkoski.
- Krąg się zamyka. Karierę trenerską rozpocząłem w Finlandii, a teraz mogę tu wrócić. Wspaniale będzie pracować nad wspólnym sukcesem - dodał. W skokach trenerem kadry pozostanie Janne Väätäinen. Kadrę narodową kombinatorów prowadzić będzie za to Antti Kuisma. Zawodnicy z obu dyscyplin mają ze sobą współpracować podczas okresu przygotowawczego.
?php>Źródło: hiihtoliitto.fi
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz