Zamknij

MŚ w Lenzerheide. Boe znów najlepszy, kolejny medal Wrighta

Kamil KarczmarekKamil Karczmarek 15:45, 16.02.2025 Aktualizacja: 16:50, 16.02.2025
Skomentuj fot. Mateusz Król fot. Mateusz Król

Johannes Thingnes Boe był najlepszy w sprincie i zdobył także złoty medal mistrzostw świata w Lenzerheide i w biegu pościgowym. Drugie miejsce obronił Campbell Wright, a podium uzupełnił Eric Perrot. Konrad Badacz zajął 37. miejsce, a Jan Guńka był 53.

Niedziela była dniem biegów pościgowych i tę konkurencję rozegrano również wśród mężczyzn. W kolejne złoto celował Johannes Thingnes Boe. Norweg po wygranej w sprincie startował z pierwszej pozycji. Miał 28 sekund przewagi nad Campbellem Wrightem i 37 sekund nad Quentinem Fillonem Mailletem. W rywalizacji mieliśmy także dwóch Polaków - Konrad Badacz (48.) i Jan Guńka (55.).

Boe spudłował przy ostatnim strzale na pierwszym strzelaniu. Jego najgroźniejsi rywale także pudłowali, więc Norweg zachował około pół minuty przewagi. Bezbłędni byli reprezentanci Polski, którzy solidarnie awansowali po 11 miejsc. Niestety, na drugim strzelaniu Badacz i Guńka zaliczyli po dwie karne rundy i spadli w klasyfikacji odpowiednio do piątej i szóstej dziesiątki. W czołówce zaś Johannes Boe trafił 5/5 i zachował swoją przewagę. O drugie miejsce walczyli Campbell Wright i świetnie strzelający Tommaso Giacomel.

Johannes Boe zanotował pudło na strzelaniu numer trzy. Za to Campbell Wright nie przestawał zadziwiać. Po bezbłędnym strzelaniu zmniejszyli stratę do lidera do mniej niż 10 sekund. Na dwóch rundach karnych Giacomela najbardziej skorzystał Sturla Holm Lagreid. W sytuacji Polaków, przy trzeciej wizycie na strzelnicy, jak przy poprzednich, jakby się dogadali i obydwaj byli bezbłędni. Badacz wrócił na czwartej dziesiątki na 38. miejsce, a Guńka zajmował 46. lokatę.

Johannes Thingnes Boe nie pozostawił złudzeń. Był bezbłędny na ostatnim strzelaniu i ruszył po kolejny złoty medal. Wszystkie krążki strącił również Campbell Wright. Amerykanin zapisał do swojego jeszcze niewielkiego CV następny wielki sukces. O trzecie miejsce walczyli Sturla Holm Lagreid i Eric Perrot. Obydwaj trafili 5/5, ale szybciej strzelał Francuz. Awansował więc z 15. na 3. miejsce. Tym razem Polacy zanotowali inne wyniki na strzelnicy. Konrad Badacz był bezbłędny, a Jan Guńka zaliczył karną rundę. Polscy biatloniści zajęli odpowiednio 37. i 53. pozycję.

Wyniki zawodów

źródło: informacja własna

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%