Zamknij

Francja ze złotem w pojedynczej sztafecie mieszanej na MŚ w Lenzerheide. Polska 17

16:50, 20.02.2025 Aktualizacja: 17:49, 20.02.2025
Skomentuj Screen - TVP Sport Screen - TVP Sport

Reprezentacja Francji w składzie Julia Simon i Quentin Fillon-Maillet wygrała pojedynczą sztafetę mieszaną na MŚ w Lenzerheide. Drugie miejsce zajęła Norwegia (Ranhild Femsteivik i Johannes Thingnes Boe), a brąz trafił do reprezentacji Niemiec (Franziska Preuss i Justus Strelow). Reprezentacja Polski w składzie Joanna Jakieła i Marcin Zawół zajęła 17 miejsce.

Po pierwszej rundzie kobiet (2 rundy biegowe po 1,5 km + 2 strzelania) prowadziła za sprawą Simon reprezentacja Francji. Mistrzyni świata w biegu indywidualnym strzelała szybko i bezbłędnie. 7,6 s za nią zmianę oddała Finka Suvi Minkkinen i to mimo dwóch dobierań. Na trzecim miejscu niespodziewanie znajdowała reprezentacja Łotwy. A to za sprawą Baiby Bendiki, która szybko biegła i tylko raz dobierała. W pierwszej szóstce, z kilkunastosekundową stratą były jeszcze reprezentacje Słowenii (Lena Repinc), Czech (Tereza Vobornikova) i Austrii (Lisa Teresa Hauser) Joanna Jakieła świetnie zaczęła, po pierwszym, bezbłędnym strzelaniu była nawet na 3. miejscu, ale na drugim dwukrotnie dobierała i spadła na 12. miejsce.

Na pierwszej zmianie męskiej błysnął reprezentant gospodarzy Niklas Hartweg, który strzelał dwukrotnie bezbłędnie i wyprowadził Helwetów na prowadzenie. Na drugim miejscu ze stratą 4,4 s swoją zmianę oddał Niemiec Justus Strelow. Na trzecie miejsce awansował natomiast niemal 42-latek Simon Eder. Tuż za nim Francuz Quintin Fillon-Maillet, a na kolejnych miejscach byli Słoweniec Jakov Fak i Włoch Tommaso Giacomel. Dużo nie nadrobił natomiast Johannes Thingnes Boe, który pudłował po razie na obu strzelaniach i przyprowadził Norwegię na siódmym miejscu. Marcin Zawół świetnie spisał się na strzelnicy – nie musiał ani razu dobierać, ale Polska i tak spadła na 13. miejsce.

Druga zmiana kobiet to popis liderki PŚ Franziski Preuss, która strzelała bezbłędnie i wyprowadziła Niemcy na prowadzenie. Julia Simon pudłowała po razie na obu strzelaniach i w strefie zmian traciła do Preuss 6 sekund. Świetnie spisała się też na tej zmianie Ella Halvarsson i Szwecja po raz pierwszy zameldowała się na medalowym miejscu, choć traciła już niemal 20 s. 22 s traciły Norweżka Raghild Femsteivik i Słowenka Repinc, a 26 s Szwajcarka Amy Baserga. Kompletnie pogubiła się Hauser, która musiała biegać karną rundę po swoim ostatnim strzelaniu. Joanna Jakieła tylko raz dobierała i wyprowadziła naszą reprezentację na 12. miejsce.

Na ostatniej zmianie Fillon-Maillet i Justus Strelow dobierali tylko po razie, ale Francuz był znacznie szybszy na trasie i pewnie przyprowadził swoją reprezentację na pierwszym miejscu. Po raz kolejny klasę w Lenzerheide pokazał natomiast Johannes Boe. Norweg musiał dobierać na ostatniej zmianie aż 4 razy, w tym 3 razy na ostatnim strzelaniu, po którym tracił już 18 sekund do Strelowa. Mimo to, na krótkiej przecież rundzie (1,5 km) zdołał wyprzedzić Niemca i przyprowadzić reprezentację Norwegii na drugim miejscu. Norwegowie nie biegali co prawda karnej rundy, ale mieli najwięcej (razem z Estonią) dobierań w stawce (15), zdecydowanie więcej od Francji (7) i Niemiec (4), a i tak zdołali zdobyć srebro. Tuż za podium znaleźli się gospodarze (10 doładowań) ze stratą 12,7 s, a tuż za nimi Szwedzi (Halvarsson + Sebastian Samuelsson). Szóstkę zamknęła reprezentacja Słowenii (Repinc + Jakob Fak).

Marcin Zawół tym razem raz musiał dobierać, ale znowu wolno biegł i Polska skończyła rywalizację na 17. miejscu. Polacy dzisiaj strzelali najlepiej ze wszystkich, zanotowali tylko 4 doładowania (podobnie jak Niemcy i Ukraina, która była jeszcze niżej), ale w biathlonie bez dobrego biegu nie da się za wiele zrobić. Joanna Jakieła zanotowała dzisiaj na swoich zmianach czas biegu na poziomie początku drugiej dziesiątki, ale to były straty zaledwie kilkunastu sekund do najlepszych. Zawół natomiast na swojej pierwszej zmianie stracił 35 s, a na drugiej, która co prawda była jedną rundę biegową dłuższa (3x1,5 km, na wszystkich poprzednich zmianach biegano 2x1,5 km) stracił 1 min i 23 s.

Francuzi obronili zatem złoty medal sprzed roku z Novego Mesta na Morawach. Wtedy też Francję reprezentował Fillon-Maillet, ale jego partnerką była Lou Jeanmonnot. Co ciekawe, w krótkiej historii tej konkurencji, która jest rozgrywana na MŚ od 2019 roku na podium zawsze stawała reprezentacja Norwegii i zawsze startował w niej Johannes Boe. W sumie w tej konkurencji wliczając dzisiejsze srebro ma już 6 medali, w tym 3 złote.

Oficjalne wyniki biegu

(Przemysław Grabski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%