Dominik Paris wygrał zjazd alpejskiego pucharu świata w norweskim Kvitfjell. Włoch wyprzedził dwóch Szwajcarów - Marco Odermatta i Stefana Rogentina.
Paris na trasie w Kvitfjell uzyskał czas 1:44,67 i o 0,32 s wyprzedził Odermatta. Rogentin stracił już 0,63 s do włoskiego 35-latka. Kolejne dwa miejsca również zajęli Szwajcarzy, ale ze stratą już ponad 0,8 s. 4. był mistrz świata Franjo von Allmen, a piąty Alexis Monney.
Kolejni zawodnicy stracili już ponad sekundę. Na szóstym miejscu był pierwszy z reprezentacji gospodarzy, Adrian Smiseth Sejersted, a na siódmym Amerykanin Bryce Bennet. Na ósmym miejscu z kolei uplasował się Francuz Nils Allegre, a dopiero na dziewiątym najlepszy z Austriaków, Stafan Babinsky. Czołową dziesiątkę zamknął Amerykanin Ryan Cochrane Siegel.
To 23. zwycięstwo Parisa w PŚ i 19. w zjeździe. To tej jego pierwsze zwycięstwo od 15 miesięcy (poprzednio zjazd w Val Gardenie w grudniu 2023), choć stał już w tym sezonie na podium, w zjeździe w Crans Montana). Śmiało można powiedzieć, że oprócz Bormio Kvitfjell to ulubione miejsce w PŚ Włocha, ponieważ to jego już 5. zwycięstwo w tym miejscu.
Marco Odermatt nie był specjalnie zadowolony ze swojej jazdy dziś, ale dzięki 80 pkt za drugie miejsce jeszcze bardziej powiększy swoją przewagę w PŚ. Teraz ma już 440 pkt przewagi na Henrikiem Kristoffersenem. Również w klasyfikacji zjazdów Odermatt powiększył nieco swoją przewagę nad drugim, von Allmenem. Teraz ma nad młodszym kolegą 103 pkt przewagi w tej klasyfikacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz