Alpejskie MŚ. Złota Venier w supergigancie, cztery zawodniczki z medalem

Stephanie Venier otworzyła medalowe konto Austrii podczas 48. Mistrzostw Świata w Narciarstwie Alpejskim rozgrywanych w Saalbach. Austriaczka przejechała na swojej ziemi kapitalny supergigant, dzięki czemu pokonała największe faworytki do złota, z Federicą Brignone na czele. Podobnie jak dwa lata temu, trzecim miejscem podzieliły się dwie alpejki. Maryna Gąsienica-Daniel nie ukończyła zawodów.

Dwie zawodniczki kompletne na czele

Tytuł Stephanie Venier był zasłużony, mimo faktu, że Austriaczka wygrała tylko jeden supergigant w karierze (Crans-Montana 2024). 31-latka nie popełniła najmniejszego błędu i błyskawicznie się rozpędziła - potrafiła utrzymać prędkość rozwiniętą na górze do samego końca. Venier wystartowała tuż po jednej z głównych faworytek, czyli po Federice Brignone. Przejazd Włoszki był ryzykowny, ale zarazem bardzo pewny. Widać było, że trasa w Saalbach nie stanowi dla niej żadnych tajemnic. Brignone straciła do Venier 10 setnych sekundy i wywalczyła srebrny medal, czwarty w swojej znakomitej przygodzie z narciarstwem alpejskim.

Cztery medale w Courchevel, cztery również w Saalbach!

Brązowym medalem podzieliły się dwie zawodniczki. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że Kajsa Vickhoff Lie jest do takich sytuacji przyzwyczajona... Dwa lata temu w Courchevel zajęła trzecie miejsce w supergigancie ex aequo z Cornelią Huetter, w tym roku - z rewelacyjną Amerykanką Lauren Macugą. 22-latka kapitalnie pokonała dół stoku w Saalbach i rzutem na taśmę wywalczyła medalową pozycję; Norweżka zaś zawdzięcza swój krążek solidności w każdym fragmencie trasy.

Bolesne pożegnanie z mistrzostwem

Obrończyni tytułu, Marta Bassino z Włoch zajęła dopiero 16. miejsce. Nie była jednak faworytką do medalu - od mistrzostwa wywalczonego przed dwoma laty nie wygrała żadnych pucharowych zawodów w supergigancie. 

Maryna Gąsienica-Daniel nie ukończyła przejazdu - wypadła z trasy po skoku, który sprawiał dziś sporo trudności zawodniczkom. Należy jednak pamiętać, że nie była to kluczowa konkurencja Maryny - slalom gigant, którym Polka jest zdecydowanie najbardziej zainteresowana, zostanie rozegrany dokładnie za tydzień. Zawodów nie ukończyła też jedna z najbardziej znanych zawodniczek na świecie, legenda tej dyscypliny - Amerykanka Lindsey Vonn.

Szczegółowe wyniki

źródło - informacja własna