Zamknij

Alpejski PŚ. Clement Noel pewnie zwycięża. Wielka pogoń Kristoffersena

13:16, 17.11.2024 . Aktualizacja: 15:01, 17.11.2024
Skomentuj Screen - Eurosport Screen - Eurosport

Po sobotnich emocjach związanych z zawodami kobiet, w niedzielę na trasie w Levi zobaczyliśmy rywalizację mężczyzn. Na fińskim stoku zobaczyliśmy świetne widowisko. W pierwszym w tym sezonie slalomie najlepszy okazał się Clement Noel. Na drugim miejscu uplasował się Henrik Kristoffersen. Podium uzupełnił Loic Meillard.

Wielkie emocje w Levi

Pierwszy slalom tego sezonu dostarczył kibicom narciarstwa alpejskiego wiele emocji. Bezkonkurencyjny okazał się Clement Noel. Francuz pokonał drugiego Henrika Kristoffersena o 0.80 s. Norweg może mieć jednak duże powody do radości. W drugim zjeździe zawodnik zanotował najlepszy czas i w spektakularny sposób awansował z miejsca jedenastego na drugie. Trzecie miejsce zajął Loic Meillard. Szwajcar o 0.10 s wygrał zaciętą rywalizację o miejsce na podium z Lucasem Pinheiro Brathenem. Kibice świeżo upieczonego reprezentanta Brazylii mogą czuć niedosyt, ponieważ był on o krok od pierwszego historycznego medalu dla tego kraju. Piąty na mecie zameldował się Szwajcar Tanguy Nef. 

Niestety fani kadry Polski również nie mogą być zadowoleni. Jedyny przedstawiciel naszego kraju podczas weekendu w Levi nie ukończył swojego przejazdu. Jędrzej Jasiczek będzie musiał jeszcze poczekać na walkę o pierwsze punkty Pucharu Świata.

Po zawodach w Finlandii nastąpiło przetasowanie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nowym liderem jest Henrik Kristoffersen, który wyprzedził w tabeli swojego rodaka Alexandra Steena Olsena. Dzięki zwycięstwu w dzisiejszych zawodach na trzeciej pozycji plasuje się Clement Noel. Lucas Pincheiro Brathen zajmuje czwarte miejsce. Co ciekawe zarówno podczas zawodów w Levi jak i w Sölden alpejczyk plasował się na tej samej pozycji.

Wyniki zawodów

Źródło: Informacja własna

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

SkifanSkifan

0 0

Szkoda Braathena, bo znów musi zadowolić się czwartym miejscem i poczekać na swoje pierwsze podium po rocznej przerwie w karierze. Warto wspomnieć o Kristofferze Jakobsenie, który awansował o 15 miejsc (z 26. na 11.) dzięki uzyskaniu czwartego czasu drugiego przejazdu. Jego przejazd był wolniejszy o zaledwie 0,26 s od tego świetnego, drugiego przejazdu Kristoffersena. Slalom może okazać się najbardziej emocjonującą konkurencją alpejskiego Pucharu Świata w tym sezonie. W pozostałych może znów dominować Odermatt, a w slalomie zanosi się na zaciętą walkę o Małą Krzyształową Kulę. Jeśli zawodnikom nie przytrafią kontuzje, to naprawdę czekają nas ekscytujące zawody, bo grono pretendentów do ostatecznego triumfu w slalomie jest dość spore. 18:41, 17.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%