Cyprien Sarrazin po pasjonującej walce zwyciężył w zjeździe rozgrywanym w ramach alpejskiego Pucharu Świata w Kitzbühel. Francuz tym samym na stałe zapisał się w historii tego sportu, a w nagrodę otrzyma jeszcze gondolę ze swoim nazwiskiem. Niewielką stratę miał do niego Florian Schieder. Podium uzupełnił lider klasyfikacji generalnej, Marco Odermatt.
Nadszedł czas na najbardziej wyczekiwane zawody w kalendarzu alpejskiego Pucharu Świata mężczyzn. Mowa oczywiście o legendarnej trasie Streif w austriackim Kitzbühel. Mówi się, że pokonywanie jej jest jak spojrzenie śmierci prosto w oczy. Weekend wielkiego ścigania rozpoczął się od piątkowego zjazdu. Na starcie stanęło 57 zawodników. Oczy kibiców były zwrócone na walkę Marco Odermatta z Cyprienem Sarrazinem. Obaj skutecznie spisali się podczas tygodnia w Wengen.
Najszybciej piekielną trasę pokonał Cyprien Sarrazin. Francuz uzyskał czas 1:55:75 i mógł wreszcie cieszyć się ze zjazdowego zwycięstwa. Co więcej dokonał tego podczas najbardziej prestiżowych zawodów świata. Tym samym na stałe zapisał się w historii narciarstwa alpejskiego. Sarrazin na trasę ruszył z numerem 14. Od samego początku jasne było, że zamierza walczyć o triumf. Pewnie prowadził narty i o 0,05 sek. pokonał Floriana Schiedera. Włoch w ostatnim czasie budował swoją formę. Trudno jednak było przewidzieć,że zdoła wcisnąć się na podium podczas najbardziej wymagającego zjazdu świata. Tymczasem świetna jazda pozwoliła mu uplasować się na drugiej pozycji. Trzecie miejsce zajął Marco Odermatt. Szwajcar miał pewne problemy na pierwszym ze skoków i zebrał mnóstwo powietrza. Ostatecznie do zwycięzcy stracił 0,34 sek.
Niewiele, bo tylko 0,01 sek. do podium zabrakło Ryanowi Cochranowi Siegle. Piąty był Cameron Alexander. Kanadyjczyk od początku tygodnia dobrze radził sobie na Streifie. Zdołał także wygrać jeden z treningów przed zawodami. W czołówce znaleźli się również Dominik Paris, Vincent Kriechmayr i Justine Murisier i Nils Allegre. Dość niespodziewanie czołową dziesiątkę zamknął Fin Elian Lehto. Jak dotychczas jest to jego najlepszy wynik na poziomie zawodów Pucharu Świata.
W sobotę panowie ponownie zmierzą się w zjeździe. Natomiast na zakończenie weekendu w Kitz do boju ruszą slalomiści.
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz