Zamknij

Miliardowe koszty MŚ w narciarstwie w Trondheim budzą kontrowersje

Maciej TrybońMaciej Tryboń 13:03, 07.02.2025 Aktualizacja: 17:23, 07.02.2025
Skomentuj Youtube - Ski-VM Trondheim 2025 Youtube - Ski-VM Trondheim 2025

Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Trondheim będą na pewno sportowym świętem dla całej Norwegii. Ogromne koszta imprezy budzą jednak coraz większe kontrowersje.  Szacuje się, że miasto będzie musiało wydać ponad 1,2 miliarda koron. Wydatki te wzbudzają sprzeciw lokalnych środowisk sportowych, które wskazują na brak inwestycji w inne dyscypliny, takie jak pływanie.

Ogromne koszty organizacji

Trondheim zainwestowało 1,1 miliarda koron w modernizację kompleksu sportowego Granåsen, który po mistrzostwach ma służyć mieszkańcom. Dodatkowo koszty bezpośrednio związane z organizacją zawodów sięgają 108 milionów koron.

- To ogromna kwota – przyznaje Kjetil Reinskou, członek władz miasta, w rozmowie z NRK. - Większość tych kosztów była znana już na etapie składania wniosku o organizację mistrzostw, jednak w tamtym czasie sytuacja finansowa miasta była znacznie lepsza.

Brak inwestycji w inne obiekty

Wydatki na Granåsen wywołują frustrację wśród przedstawicieli innych dyscyplin sportowych, którzy od lat walczą o nowe obiekty.

- Trudno być przeciwnym mistrzostwom, ale trzeba też przyjrzeć się ich kosztom - mówi Per Osland, reprezentujący środowisko pływackie. - Za te pieniądze można by wybudować kilka nowych basenów, co poprawiłoby krytyczną sytuację w Trondheim. - dodaje.

Według danych norweskiej federacji pływackiej na jedno miejskie kąpielisko przypada ponad 100 tysięcy mieszkańców. Dla porównania w Bergen liczba ta wynosi 28 tysięcy.

Reinskou przyznaje, że miasto nie miało wystarczającej kontroli nad wszystkimi kosztami organizacji. Rita Ottervik, była burmistrz Trondheim i obecna przedstawicielka komitetu organizacyjnego, twierdzi jednak, że wydatki były jawne już w momencie składania wniosku.

- Nie uważam za stosowne komentowanie, czy Trondheim powinno było aplikować o organizację mistrzostw, wiedząc o tak wysokich kosztach - mówi Ottervik.

Debata o przyszłości wielkich imprez sportowych

Koszty Mistrzostw Świata wywołały dyskusję na temat zasadności organizowania przez miasto tak dużych wydarzeń sportowych.

- To wielkie święto sportu, które przyczynia się do rozwoju Trondheim, ale koszty dla miasta są zbyt wysokie - ocenia Reinskou.

Środki na pokrycie wydatków pochodzą z rezerw finansowych miasta. Według Reinskou te pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na inwestycje w inne obiekty sportowe, takie jak baseny czy lodowisko. Organizatorzy mistrzostw przewidują nadwyżkę budżetową w wysokości 20 milionów koron, jednak te środki trafią do norweskiej federacji narciarskiej, a nie do budżetu miasta.

- Trondheim ponosi wszystkie finansowe ryzyka - podkreśla Reinskou i dodaje, że sceptycznie podchodzi do organizacji kolejnych mistrzostw w przyszłości. - Nie powinniśmy sobie na to pozwolić - stwierdza jednoznacznie. 

Krytykę wobec kosztów organizacji mistrzostw wyraża także polityk Roald Arentz. - To bardzo droga impreza. Jeśli od początku wiedzielibyśmy, że koszty przekroczą miliard koron, powinniśmy byli powiedzieć "nie” - komentuje.

Finanse Trondheim są w trudnej sytuacji. W 2023 roku miasto zanotowało deficyt w wysokości 137 milionów koron, a w 2024 roku wydatki ponownie przekraczają dochody.

- Być może uda się osiągnąć równowagę budżetową, ale będzie to możliwe tylko dzięki radykalnym oszczędnościom - podsumowuje Reinskou.

Źródło: NRK

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%