Trzęsienie ziemi w szwajcarskich skokach. Trener został zwolniony

?php>

Stało się to, o czym niektórzy kibice mogli myśleć od początku tego sezonu. Ronny Hornschuh otrzymał wypowiedzenie od Szwajcarskiego Związku Narciarskiego i po sezonie przestanie pełnić funkcję trenera tamtejszych skoczków. To efekt jednak z najgorszych sezonów w ostatnich latach.

?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

O tym, że wypowiedzenie kontraktu to efekt słabszych wyników i braku rozwojów, szwajcarska federacja napisała w specjalnym oświadczeniu, za pośrednictwem którego poinformowała o swojej decyzji.

Koniec ery Hornschuha w szwajcarskich skokach?php>

"Szwajcarski Związek Narciarski wspólnie z Ronnym Hornschuhem zdecydował o zakończeniu współpracy z trenerem wraz z końcem obecnego sezonu. W szczerej i otwartej dyskusji obie strony przyznały, iż potrzebna jest zmiana na stanowisku głównego trenera, która powinna wprowadzić powiew świeżości do męskiej drużyny skoczków - czytamy w komunikacie.

Taka decyzja nie oznacza jednak, że działacze zapomnieli o dobrych momentach, jakie Szwajcarzy mieli pod okiem Hornschuha. Przypomnijmy, że to w czasie jego pracy z reprezentacją, po brązowy medal mistrzostw świata w 2019 roku sięgnął Killian Peier. Ten sam zawodnik raz stanął tez na podium PŚ. 

- Ronny Hornschuh wykonał w ostatnich latach bardzo dobrą pracę dla szwajcarskich skoków narciarskich. Mogliśmy skorzystać z jego know-how - zarówno w rozwoju zawodników, jak i w zespole trenerskim. Chciałbym mu bardzo podziękować za wiele lat spędzonych z nami. Do końca sezonu jeszcze kilka atrakcji, za które życzę Ronny`emu i naszej drużynie samych sukcesów - powiedział Berni Schoedler, dyrektor ds. skoków narciarskich w Szwajcarskim Związku Narciarskim.

Do zwolnienia odniósł się też sam szkoleniowiec. 

- Osiem lat pracy w Szwajcarii ukształtowało mnie - zarówno jako osobę, jak i trenera. Były to bardzo cenne i w większości piękne doświadczenia, a punktem kulminacyjnym był brązowy medal Killiana Peiera na Mistrzostwach Świata. Teraz nadszedł czas, abym zrobił miejsce dla nowych sił i pomysłów w Swiss-Ski i aby rozwijać się osobiście, będąc gotowym na nowe wyzwania - skomentował Hornschuh.

Źródło: Swiss-ski.com / Skispringen.com