Zamknij

Multimedalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich kończy z biathlonem. Święciła triumfy w dwóch dyscyplinach

20:36, 14.03.2023 Tomasz Lutek Aktualizacja: 01:18, 15.03.2023
Skomentuj
reo

Denise Herrmann-Wick postanowiła zakończyć karierę sportową. Niemka w swoim bogatym dorobku ma wiele medali olimpijskich i mistrzostw świata. Co ciekawe, część z nich zdobyła jeszcze startując w biegach narciarskich. 34-latka pożegna się z biathlonem podczas weekendowych zawodów w Oslo.

fot. screen TVP Sport

Kobieta wielu talentów

Denise Herrmann-Wick swoją przygodę z wyczynowym sportem zaczęła od biegów narciarskich. Najlepiej radziła sobie w sprintach. To w tej specjalności sześciokrotnie stawała na podium Pucharu Świata. Podczas igrzysk olimpijskich w Soczi była częścią niemieckiej sztafety na dystansie 4x5 km. Wraz z koleżankami wywalczyła wtedy brąz. Jednak mimo wielu sukcesów nigdy nie udało jej się wygrać indywidualnych zmagań pucharowych. Po sezonie 2015/16 postanowiła rozpocząć karierę biathlonistki.

Strzał w "10"

Choć początki nie były łatwe, decyzja ta okazała się właściwa. Już w grudniu 2017 roku triumfowała w sprincie w Östersund, a później potwierdziła dobrą formę utrzymując swoją lokatę w biegu na dochodzenie. Łącznie w dorobku ma 11 zwycięstw w cyklu Pucharu Świata i 23 razy stawała na podium. W sezonie 2019/20 była trzecią zawodniczką klasyfikacji generalnej i zdobywczynią małej Kryształowej Kuli w sprincie. Jest także obecną mistrzynią olimpijską w biegu indywidualnym z Pekinu (2022) i mistrzynią świata w sprincie z Oberhofu (2023).

Czas na nowe

Teraz 34-latka postanowiła zakończyć zawodową karierę o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Fani po raz ostatni będą mogli zobaczyć ją w akcji podczas zawodów Pucharu Świata w Oslo, które zakończą sezon 2022/23. - Właśnie tutaj, w tym wyjątkowym miejscu, moja długa podróż jako biathlonista i narciarz dobiegnie końca. Oczywiście z odrobiną bólu. Ale przede wszystkim z pełną wdzięcznością za wiele pięknych i emocjonalnych chwil jakie udało mi się doświadczyć w obu sportach.- czytamy w opublikowanym przez Herrmann komunikacie.

14 marca można zatem pół żartem, pół serio nazwać czarnym dniem dla biathlonu. Wcześniej o rozstaniu z wyczynowym sportem poinformowała jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek w historii Marte Olsbu Roeiseland.

Źródło: Instagram

(Tomasz Lutek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%