Biathlonowy raport. Pierwsze starcie gwiazd, pech Francuza i prestiżowe zawody w Polsacie

fot. Mateusz Król
Kolejny tydzień bliżej sezonu zimowego i mamy dla was porcję nowych wieści ze świata biathlonu. Działo się całkiem sporo, bo wreszcie zawodnicy stanęli w szranki. Niektórzy jednak nabawili się kontuzji.

Kto rządzi na nartorolkach?
Przed tygodniem w pierwszym starciu podczas Blink Festival biathloniści rywalizowali w supersprincie. Rywalizacja była niezwykle interesująca, a zawodniczki często zmieniały się na prowadzeniu, by ostatecznie zwycięstwo w gronie kobiet na ostatnim strzelaniu zapewniła sobie Francuzka Julia Simon. W rywalizacji mężczyzn Norwegowie nie byli już tak gościnni i zajęli sześć pierwszych miejsc. Niemal wszyscy panowie mieli dziś spore problemy ze strzelaniem o czym świadczy duża liczba rund karnych, które musieli pokonywać. Najmniej razy z czołówki pudłował Vetle Sjastad Christiansen i to właśnie on mógł świętować zwycięstwo.
Po supersprincie – kolejnego dnia – przyszedł czas na rozegranie biegu masowego. U pań zwycięstwo odniosła zdecydowanie najlepsza zawodniczka sezonu Pucharu Świata 2020/2021 Tiril Eckhoff. Dziesięciokrotna mistrzyni świata niedobrze zaczęła sobotnie zmagania. Podczas pierwszego strzelania bowiem dwukrotnie oddała niecelne strzały. Kolejne strzelania wykonała jednak bezbłędnie, a na mecie zameldowała się jako pierwsza. U panów rywalizacja była zacięta do ostatnich metrów. O triumf do końca walczyli Vetle Christiansen i Vebjoern Soerum. Bardzo blisko był też Sivert Bakken. Najlepszym z nich okazał się ten zdecydowanie bardziej doświadczony w startach na arenie międzynarodowej od pozostałej dwójki. Christiansen, o którym mowa, raz spudłował. Na mecie wyprzedził Soeruma o 0,1 , a Bakkena 4,1 sekundy. Vetle tym samym zgarnął dublet – był on też zwycięzcą supersprintu. Więcej tutaj.
Pech mistrza świata
Dwa tygodnie temu informowaliśmy Was, że Emilien Jacquelin planuje wziąć udział w prestiżowym “Martin Fourcade Nordic Festival”. Impreza zaplanowana na początek września odbędzie się jednak bez mistrza świata. Jacquelin – uległ poważnemu wypadkowi podczas zgrupowania reprezentacji Francji. 26-latek upadł w trakcie sesji treningowej na rowerze i zaraz po tym pechowym zdarzeniu został przetransportowany do szpitala gdzie przeszedł badania, które wykazały złamanie kości promieniowej z niewielkim przemieszczeniem. Więcej znajdziecie tutaj.
Mistrzostwa USA
Biathlon to nie tylko Europa. Amerykanie w pocie czoła przygotowują się do sezonu olimpijskiego. Jednym z elementów tego okresu były rozegrane mistrzostwa Stanów Zjednoczonych. Po złote medale w sprincie sięgnęli: Clare Egan i Sean Doherty; w biegu masowym ponownie Egan oraz Paul Schoomer. Pełne wyniki znajdziecie tutaj: bieg masowy | sprint | bieg pościgowy.
Ważny etap przygotowań Polaków
Kadra biathlonistów zakończyła ważny etap przygotowań do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Podopieczni trenera Adama Kołodziejczyka i jej asystentki Agnieszki Cyl od 15 lipca trenowali w okolicach Bormio. – Wracamy zadowoleni z wykonanej pracy – powiedział Kołodziejczyk. 57-letni szkoleniowiec, który po sezonie 2020/21 zastąpił trenerów Michaela Greisa i Andersa Bratliego na zgrupowanie do Włoszech zabrał ośmioosobowy zespół w składzie Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut, Anna Mąka, Joanna Jakieła, Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec i Łukasz Szczurek. Obóz trwał ponad dwa tygodnie i zakończył się w ten piątek.
– Zrealizowaliśmy wszystko to, co sobie zaplanowaliśmy. Co ważne dopisała nam pogoda, tylko dwukrotnie przyszło nam trenować w deszczu. Czterokrotnie zawodnicy wyruszali na długie, wielokilometrowe treningi kolarskie po trasach, na których rozgrywane są górskie etapy wyścigu Giro d’Italia – relacjonował Kołodziejczyk. W trakcie zgrupowania reprezentanci Polski korzystali z infrastruktury biathlonowej w Livigno i Valdidentro. Więcej o tym przeczytacie na stronie PZBiath.
Start Moniki w telewizji
Letnie skoki narciarskie w telewizji to już tradycja w naszym kraju. Podobnie staje się z biathlonem, bo zdarza się telewizji Polsat transmitować chociażby nartorolkowe mistrzostwa świata. Tym razem jednak stacja Polsat Sport Extra zaskoczy wszystkich. Jak poinformował dzisiaj Polski Związek Biathlonu, zawody w Wiesbaden z udziałem Moniki Hojnisz-Staręgi będzie można oglądać właśnie na tym sportowym kanale. Transmisja w niedzielę od godziny 15:15.
Źródło: PZBiath / Informacja własna