Sezon zimowy już za nami. Jak to bywało już w poprzednich sezonach w przerwie międzysezonowej zapraszamy na podsumowanie tego, co naszym zdaniem najciekawsze działo się w świecie tej ciągle bardzo popularnej i lubianej w Polsce dyscypliny. Ostatnio dużo uwagi czytelników przyciągnęła sprawa zmiany trenera w Polsce. W poniższym raporcie jednak napiszemy o innych wydarzeniach.
?php>?php>
?php>
Ailura, CC BY-SA 3.0 AT, CC BY-SA 3.0 AT, via Wikimedia Commons?php>
Więcej punktów za wiatr i zakazane wiązania?php>
Jak podaje portal skijumping.pl na zebraniu w Zurychu podkomisja dotycząca sprzętu i rozwoju skoków narciarskich podjęła kilka istotnych decyzji dotyczących regulaminu. Między innymi zakazano jednego z rodzajów wiązań zaprojektowanego przez firmę Slatnar. Powołano grupę roboczą, która zajmie się kwestią używanego przez skoczków obuwia. No i - co chyba najważniejsze - zmieniono zasady przyznawania punktów za wiatr. Zwiększono wartość kompensancji punktowej za wiatr w plecy z 21% aż do 50%. Zmiana wygląda na rewolucyjną i tradycyjnie zostanie przetestowana podczas Letniego Grand Prix.
?php>?php>
Learoyd wychodzi na prostą?php>
Pisaliśmy o kłopotach francuskiego utalentowanego sportowca - Jonathana Learoyda. Zawodnik miał za sobą ciężki okres walki z kontuzjami i chorobami. Sytuacja była naprawdę niebezpieczna. Jonathan mógł nawet umrzeć (i nie jest to przesada). Teraz powoli wraca na skocznie i wystąpił w mistrzostwach Francji
?php>?php>
Gdzie zmierzacie francuskie skoki??php>
I wśród skoczków francuskich jego jednego nie można obwiniać za ogólną smutę, która stała się udziałem reprezentantów Trójkolorowych na mistrzostwach Francji w skokach. Otóż oddali oni pole kombinatorom norweskim. Wśród panów mistrzem został mało znany nastolatek Enzo Milesi. To akurat dobra wiadomość. Gorszą jest ta, że srebro i brąz trafiło nie do skoczków, a do kombinatorów. Konkretnie do Laurenta Muehlethalera i Matteo Bauda. Jeszcze ciekawiej było w rywalizacji drużynowej, gdzie złoto zdobyła drużyna z trzech kombinatorów i jednej skoczkini. Matteo Baud, Josephine Pagnier, Marco Heinis i Laurent Muehlethaler okazali się lepsi niż drużyny złożone ze samych skoczków! Wśród pań poziom rywalizacji był wyższy - skoczkinie nie pierwszy raz pokazały swą wyższość nad kolegami. Wygrała wspomniana Pagnier przed Julią Clair i młodziutka i bardzo utalentowaną Lilou Zepchi.
?php>?php>
Skakano także w Finlandii?php>
Rozegrano także mistrzostwa krajowe w powoli odradzającej się na mapie skoków Finlandii. Najlepszy okazał się Nico Kytosaho przed Eetu Nousiainenem i kombinatorem norweskim Ilką Herolą. To dość ciekawe, bo Herola wśród kombinatorów słynie jako świetny biegacz, a nie jako świetny skoczek. Wśród pań konkurencję na kilka długości odstawiła Jenny Rautionaho. Srebro trafiło do Minji Korhonen, brąz - do Susanny Forstroem. Co ciekawe skoczkowie zrewanżowali się kombinatorom i wystartowali też w rywalizacji w ich konkurencji. Jak od Niko Kytosaho dowiedział się nasz redaktor Mateusz Wasiewski - było to trudne doświadczenie. I raczej jednorazowe.
?php>?php>
Pech mistrza olimpijskiego?php>
Pisaliśmy też o kontuzji zawodnika tyleż utalentowanego co pechowego. Mowa o Andreasie Wellingerze. Niemiec doznał kontuzji kolana i jest już po operacji. Oczywiście nie opuszcza go wrodzony optymizm. My trzymamy kciuki za rehabilitacje.
?php>?php>
Kaori Iwabuchi zakończyła karierę?php>
Koniec kariery ogłosiła na swoim Instagrami Japonka Kaori Iwabuchi. Zawodniczka solidna, choć wielkie sukcesy w świecie seniorskim ją raczej omijały. Ma w dorobku złoto drużynowe Mistrzostw Świata Juniorów i kilka podiów w konkursach drużynowych PŚ. Indywidualnie najwyżej była dwa razy na szóstej pozycji.
?php>?php>
?php>?php>?php>?php>
?php>
?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>Wyświetl ten post na Instagramie?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>
Post udostępniony przez 岩渕 香里 (@i_am_kaoriiwabuchi)
?php>?php>
?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz