Raport ze świata skoków. Małysz tłumaczy sprawę Maciusiaka, Szwajcarzy zaskakują, a Żyła mówi o Igrzyskach Europejskich

Ponad miesiąc od zakończenia sezonu w skokach narciarskich, coraz więcej wiadomo w kwestiach nowych kadr, współpracach między różnymi nacjami i zakończeniach karier. I właśnie o tym w naszym cotygodniowym raporcie ze świata tej dyscypliny sportu.

Norwegowie bez Johanssona w kadrze

Alexander Stoeckl podczas środowej konferencji prasowej ogłosił kadrę Norwegii na nowy sezon. W składzie drużyny nie zabrakło niespodzianek. Największym zaskoczeniem jest bez wątpienia brak miejsca w reprezentacji dla Roberta Johanssona. 33-latek, który minionej zimy przez długi czas zmagał się z problemami zdrowotnymi, w końcówce sezonu pokazywał się z dobrej strony i choćby dlatego decyzja o braku powołania dla norweskiego weterana budzi mieszane uczucia.

- Nie byłem specjalnie przygotowany na tę wiadomość. W tym momencie trudno mi powiedzieć coś specjalnego. Muszę spróbować przetworzyć to w swojej głowie - mówi Johansson cytowany przez NRK. Szczegóły znajdziecie tutaj.

Szwajcaria ma nowego trenera

Były utytułowany norweski zawodnik Rune Velta został trenerem i dyrektorem reprezentacji Szwajcarii w skokach narciarskich. Zastąpił Ronniego Hornschuha, który otrzymał pracę w niemieckiej federacji.

33-letni Norweg był królem mistrzostw świat w Falun w 2015 roku, gdzie zdobył cztery medale. Były to dwa indywidualnie, złoty na skoczni normalnej i brązowy na dużej. Ponadto złoty drużynowo na skoczni dużej i srebrny w konkursie mieszanym. Zdobył też srebrny medal indywidualnie w MŚ w lotach w 2012 roku. Więcej piszemy o tym tutaj.

Maciusiak jednak z pracą w PZN?

Kilkanaście dni temu okazało się, że David Jiroutek zostanie nowym trenerem kadry B w skokach narciarskich. Czech na tym stanowisku zastąpi Macieja Maciusiaka. Media rozpisywały się, że wieloletni trener w polskich skokach, zakończył definitywnie współpracę z PZN. Sprawę w rozmowie z Interią Sport rozjaśnił nieco Adam Małysz.

- Chcę zdementować informacje o tym, że to PZN zwolnił trenera Macieja Maciusiaka. To nie jest prawda. Szkoleniowiec sam, po rozmowach z Thomas Thurnbichlerem i grupą trenerów, zrezygnował z prowadzenia kadry B - wyjawił prezes PZN.

- Nie chcemy stracić Maćka, bo każdy z nas - włącznie z Thomasem Thurnbichlerem - jest zdania, że to jest bardzo cenny trener. Ma odpowiednie wykształcenie i świetnie zna świat skoków. Wielokrotnie pokazywał swoje umiejętności, ratując różnych zawodników. Mamy dla niego propozycję, ale na razie jest on na urlopie. Wrócimy do rozmów za jakiś czas, bo chcemy wykorzystać jego wiedzę - podkreślił Małysz.

Aigro podjął współpracę z Norwegią

Norwegowie chyba za wszelką cenę chcą ratować skoki narciarskie na świecie. A przynajmniej na to wskazują ich ostatnie ruchy. Przed rokiem podpisali oni umowę o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Dzięki temu amerykańscy skoczkowie mogą trenować wśród najlepszych zawodników na świecie. Teraz z pomocy tej będzie korzystał tez utalentowany estoński skoczek - Artti Aigro. 

Estończyk w ostatnich latach pracował z Finami pod okiem Janne Vaatainena. Teraz jednak szkoleniowiec ten zrezygnował z pracy i tak Aigro zaczął szukać dla siebie innej drogi. - Moja główna baza będzie w Lillehammer, ale będziemy też trenować w Trondheim - mówi Aigro w rozmowie z sport.err.ee. I dodał też, że na pierwsze zgrupowanie wyjeżdża w połowie maja.

Młody Niemiec odwiesza narty

Urodzony w 1997 roku Moritz Baer dość nieoczekiwanie zakończył karierę. W grudniu 2018 roku zadebiutował w konkursie głównym Pucharu Świata w Oberstdorfie, chociaż do kwalifikacji przystąpił już rok wcześniej. Wtedy jednak bez powodzenia. W 2018 roku był 44. w konkursie. Przez całą karierę 5 razy wskakiwał do czołowej trzydziestki.

Zdobywał medale mistrzostw Niemiec. Indywidualnie w 2018 zajął 3. miejsce. W drużynie, reprezentując Bawarię, zdobył złoto w 2019 oraz srebro w 2018, 2020 i 2021.

"Dziękuję, do widzenia, to był zaszczyt" - napisał krótko Baer w mediach społecznościowych, dając do zrozumienia swoją decyzję.

Piotr Żyła o Igrzyskach Europejskich

Pod koniec czerwca Polska pierwszy raz będzie organizatorze Igrzysk Europejskich. Dzięki temu mogliśmy wybrać też dyscypliny pokazowe, w których sportowcy będą walczyli o medale. Padło na skoki narciarskie, które zostaną rozegrane w Zakopanem. Polacy mają startować w najsilniejszym składzie. A jak do tej imprezy podejdzie Piotr Żyła?

- Trudno mi to oceniać, bo jak powiedziałeś, jest to pierwszy raz. Sam nie wiem, jak do tego podchodzić. Póki co, skoki narciarskie są sportem zimowym i mało kto będzie specjalnie szykował formę na czerwcowe zawody. To fajna, ciekawa sprawa, ale mamy swoje priorytety. Dla mnie bardziej istotny jest sezon zimowy i do niego się przygotowuję. A fakt, że może będę mógł wystąpić? Czemu nie, to zawsze nowe doświadczenie na moje stare lata - mówił w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Źródło: WP Sportowe Fakty, Interia Sport, Skijumping.pl, PAP, Sportsinwinter.pl